Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

jak się masz? - zatrzymując się pytam
przecież wiesz - nie wstaje tylko przesuwa
palcami po chodniku – kiedyś spacerowaliśmy razem
- kiepsko wyglądasz leżąc w kałuży – możliwe ale
przynajmniej mogę patrzeć w swoje odbicie

wyciągam rękę lecz nie chwyta. nie pierwszy raz
mija nas małżeństwo chcą ją podnieść
ona odwraca wzrok mówiąc że to oni
podstawili jej nogę. dziecięco szczera

wskazuje na parę spacerującą jeszcze wolno
podnosi się sama otrzepuje i biegnie do nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Do boju! Pierwsza zwrotka rewlacyjna, ostatnie dwa wersy
ująłbym jednak w takiej samej formie jak wcześniejsze dwie strofki;
i lekko, i z fantazją, i z uśmiechem. Sam kiedyś napisałem coś podobnego,
ale wyszło znacznie, znacznie gorzej. Pzdr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku - zbudowałes dośc nietypowa sytuacje liryczną, szczególnie zaskakujący jest koniec. Praktycznie to dzięki niemu wybija sie ponad pewien schematyzm: chodnik- ktos leży- ktoś go podnosi. I głównie za to plus, chociaż wpisane są też inne dośc zastanawiające treści. Jest podmiot, ktory nie pierwszy raz jest w danej sytuacji, zapewne ona - pytanie, czy to małżeństwo to niespełniona obietnica ?
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.  z tego powodu i wielu innych faktów Niemcy i Rosjanie nigdy nie będą przyjaciółmi Polaków. Chociaż znam rodzinę niemiecką i rosyjską i bardzo lubię tych ludzi, ale to co innego.    pozdrawiam
    • @Nata_Kruk @Jacek_Suchowicz @Rafael Marius "Po wojnie, w procesie norymberskim rzeź Woli została pominięta. Jaskrawym przykładem są losy Heinza Reinefartha, dowódcy oddziałów wysłanych do eksterminacji ludności Woli. Zbrodniarz nie tylko uniknął odpowiedzialności, ale też zrobił karierę polityczną w Niemczech Zachodnich. Został burmistrzem miasta Westerland, a w latach 1958–1967 zasiadał w ławach poselskich Landtagu Szlezwiku-Holsztyna". Ciemna strona przysłowia - "człowiek to brzmi dumnie"   Dziękuję bardzo za wszystkie ślady zainteresowania, pozdrawiam. 
    • @Wędrowiec.1984 cisza i spokój oto recepta na szczęście:)
    • My   A teraz chciałbym o nas trochę opowiedzieć; Uwaga, będę szczery. Zmyślać nie zamierzam, Tym bardziej, że nie o to chodzi tutaj przecież, I żeby wyobraźni z życiem nie pomieszać, Spróbuję ją powstrzymać. Tak na marginesie, Mam prośbę. Jakiś hałas wyjść stąd nie zamierza.   Słyszycie? Nie cierpimy zakłócania ciszy; Pozbierać przez to myśli nie da się w ogóle,  Emocje przemawiają… Ktoś bez przerwy krzyczy? Cichutko. Przecież umysł zaraz eksploduje; Trzymajcie się, neurony. To nie lada wyczyn... Raptownie dźwięk za dźwiękiem wbija się i kłuje... Ucichło? Och, nareszcie, mogę mówić, przy czym, Mój umysł za tę ciszę wkrótce podziękuje.   Działamy, mniej lub bardziej, zawsze rutynowo, I poprzez ciągłe zmiany łatwo nas rozproszyć. Staramy się maskować, być jak wy, wiadomo... O ludzie! Jakże często przez to mamy dosyć. Ratować chcą się mózgi, żeby znów być sobą, Dlatego, gdy na meltdown prawie się zanosi, Efekty bodźcowania na wierzch z nas wychodzą, Rujnując posklejany tu i tam neurotyp.   ---  
    • @Jacek_Suchowicz no nie inaczej... "zawodowo"  to wierszem skwitowałeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...