Marek_Tele_Turkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ciepły powiew czuję, Uderzył przyjemnie i delikatnie. Rozkładam ręce, Ogarniam go. Tylko coś usilnie mi w tym przeszkadza, Chwyta za twarz. Podnoszę rękaw i przykładam do policzków. Chcę pozbyć się tego uczucia, a niszczę zewnętrzny znak Bycia. Bezkryształowe odbicie długo absorbuje mą uwagę, Nie jest jednak całym krajobrazem. Dalej: Widzę ludzkie cienie, Staram się ich dotknąć. Tutaj: Stoi głuchy brak dźwięku. A ja: Nie słyszę nawet, czy wdycham, wydycham Człowiekiem silnie przesycone powietrze. Oddycham? Zastanowieniu poddaję fakt, czy płuca zatkał mi już Boski ten wiatr, Który wieje- wiem- Wieje bezustannie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Tele_Turkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 a mógłbym oyey prosic Cię o wypowiedźna temat treści nie tylko formy? nie tylko fasadą żyje wiersz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Tele_Turkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 nie wiem może to już taka maniera, że zostawiam niektóre krótkie wyrazy, ale robię to tylko po to, żeby uwidocznić następne. poza tym uważam, że takie podejście nie jest odpowiednie. forma jest podporządkowana treści (przynajmniej dla mnie)i powiem szczerze, że ciekawi mnie pański odbiór mego wiersza. mam nadzieje, że kiedyś się doczekam. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się