Stefan_Rewiński Opublikowano 25 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 szukam prawdy, rozsądku w barwnym oknie sztukmistrza w tych z bilbordów mamiących spiewami aniołów sytą sakwą, mozołu rozkoszą i bielą czystości co na olimp się wznieśli i zasiedli rozparci do stołu teatr dramy na cyrk przemienili prywaty przebierają w różańcu skradzionych srebrników sieją chwasty i plewy bo plon przyjdzie już po nich przemieniają na kicze słowa wieszczy i mędrców a ja płacę daninę pod wolności pręgierzem gonię końce bezsensu by do jutra na supeł zawiązać błagam Pana by grosz wdowi raczył w gardłach głupców przemienić na ości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 No, panie Rewiński, takiego pana lubię :) Uwagi - prawdy albo rozsądku aniołów przez "ó" a nie "o" Tyle ja. a reszta to juz poezja... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 25 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 Dz, szczególnie za lubię. Chodzi mi i o prawdę i rozsądek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 Wszystko o tej kasie. Peel z jednej strony się martwi jak związać koniec z końcem, a z drugiej narzeka na fałszywców, a i jeszcze te srebrniki.... hhhhmmm Judasz!!!! Pozdrawiam Jimmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Sokołowski Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 dobre Panie Rewiński, pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wkurzają mnie, cześć Jimmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje Panie Dariuszu, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 26 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Czytałam i czytałam i muszę przyznać - bardzo mi się podoba i zdziwionam pozytywnie bardzo Panie Stefanie, bardzo na dodać(+) Pozdrawiam serdecznie. EK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 26 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Stefciu bardzo ładnie, jedynie mimowolny chyba niezamierzony rym aniołów-stołu mi przeszkadza w odbiorze. Hm! i kto to mówi. Pozdrawiam Leszek :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo pozdrowić za bardzo na dodać(+), Pani Ewo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To jest pulapka na Bezeta, który dobrze wie, że anioł rymuje się tylko z Henrietką, Leszku, dzięki. Pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stanislawa zak Opublikowano 26 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Stefanie bardzo mile, pozytywnie zaskoczona za temat bliski memu sercu skutego złością stawiam ciplusiska i uściska!ES Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Dzięki Stasiu, cieszę się z bliskości, pozdrawiam. Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beenie M Opublikowano 26 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Wiersz super. Jako odbiorca gratuluję. Obecnych "wybrańców" mam już tak dosyć, tak bardzo jestem z nich niezadowolona, że zgadzam się ze wszystkimi myślami jakie tu znalazłam. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 27 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dz Pszczółko za wizytę w moim. Pozdrawiam. Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalina kowalska Opublikowano 27 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 wiersz "zajeżdża" moralizatorstwem z delikatna nutą profetyczną:) ale na pewno jest o czymś i czuć w nim prawdę autora i sie wie o co chodzi pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 27 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Dz Kalina, myślałem, że bardziej zajeżdza. Pozdrawiam. Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Bezet Opublikowano 27 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Strasznie tu czuć. Siarką. ;) O mało co, że Skargę usłyszałem. Powiem tak: diagnoza i owszem, ale ten opis, te zarzuty (te inwersyjne metafory frazesami nadęte - no, nie Ameryka to, Stephen, ani - ani). Trzecia zwrotka, osobista, gdzie o waryjactwie stoi - podoba mi się; może tak trzeba całość: wątrobą, nerkami, z jajem? dyg b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 27 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Dezet Bezet, tak, masz rację, ale wkurzyli, to i tak wyszło, ale pomyślę, jak pozwolą palanty się uspokoić ździebko choć. Pozdrawiam very much. Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_sojan Opublikowano 27 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 panie Stefanie R.; wybrani - to są poeci, bo "poeci jak dzieci "/cyt:Różewicz/; a te k...sy same się wybrały, czarując i kłamiąc, w chórze z tymi, co stawiają własnemu kłamstwu owe bilbordy /bilbordy stawiają gangów ordy/; słuszne splunięcie w twarz Lewiatanowi, co rządzi naszą słabością i przy jej pomocy; Stefan Rewiński - na bilbordy!!! Niech nam patronuje pierwszy poeta IV Rzpli- tej! ten wiersz jest rzeczywiście mocno barokowy w duchu walki z siłami nieczysty- mi, tylko patrzeć, jak dyr o.Rydzyk zacznie z ambony czytać waszeci poezyje; /w ramach pokuty/!/ :))) J.S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się