Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiem synu to nie tak
zawsze miało być normalnie
moje serce też się buntuje
przyszły do ciebie szare chmury
skarżysz się już na mokre szyby

wszystko wygląda jak cierń w sztuce
dobrze wpasowany w cyniczne metafory
próbujesz los roztrząsać w chłodnych
dłoniach i kolejny raz uczysz się życia

wczoraj przyniosłeś złe wieści
mówiłeś - to nędzna zabawa
z odrętwienia wyrwał się krzyk
może zmieni wszystko na lepsze

głos drży w piersiach niczym zerwana
struna a miód w gardle jak piołun
nie chce spływać dobrym słowem

kwiaty w wazonie swoimi kolorami
znowu fałszują rzeczywistość

Opublikowano

synu - wiem, miało być zawsze normalnie---- żeby nie było apostroficznie, można odwrócić: "wiem synu...
teraz moje serce buntuje się, gdy
przyszły do ciebie szare chmury
skarżysz się już na mokre szyby

wszystko wygląda jak cierń w sztuce
dobrze wpasowany w cyniczne metafory
próbujesz los rozgrzewać w chłodnych ---może "rozgrzewać" zamiast rostrząsać, opozycja chłodnych dłoni
dłoniach i kolejny raz uczysz się życia. --- i na nowo uczysz się życia

wczoraj dotarłeś złą wiadomością
spod drzewa dobrego, mówiłeś - to nędza
zabawy, z odrętwienia wyrywał się krzyk.
może zmieni wszystko na lepsze?

głos drży w piersiach niczym wygnana ( niby z raju dźwięków?)
struna, a miód w gardle jak piołun
nie chce spływać dobrym słowem.

kwiaty w wazonie swymi kolorami ------- lepiej chyba "swoimi"?
znowu fałszują rzeczywistość

Pani Ewo, muszę się przyznać, że ja uczę się na Pani wierszach, lubię ustawiać inne wersyfikacje! Proszę mi wybaczyć,ale Pani teksty - treściowo- są do tego idealne! Pozdrawiam.

Opublikowano

Eugen De cieszy mnie Twoja opinia, ale w tym wierszu
wprowadzę tylko konieczne zmiany (początek i koniec)
sytuacja tu opisana jest prawdziwa i jest to wiersz
bardzo osobisty. Dziękuję za dobre rady i pozdrawiam ciepło. EK

Opublikowano

Ewo, bardzo wzruszajacy, jak każda matka widzę swojego syna i także serce zadrżało-"kolejny raz uczysz się życia"- i wiesz człowiek przez całe zycie uczy sie życia .dopasowujemy sie do innych ludzi, tylko dlaczego inni nie chcą na odwrót?
pozdrawiam ciepło!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witam - jestem na tak -                                               Pzdr.
    • Cóż jutro? Jutro pełnia, zbożowego księżyca. A dziś? Mówią na ten dzień „urodziny miesiąca”. Miesiąca? – Akurat! Lecz, coś może być na rzeczy, Dnia pierwszego stycznia w Nowy Rok byś nie przeczył; Pierwszego lutego, że styczeń rzec ci się zdarza, (Może, bo przełom mniejszy, więc nie leć do lekarza). A drugiego lutego – Gromnicznej czyż się wahasz? Czternastego luty do ciebie flagami macha! Trzeciego marca czy subiektywnie marzec już trwa? Ósmego i owszem! – niech który pan odmawia znać! Gdy kwiecień kalendarzowo z prima aprilis; Podobniej maj, najdalej z trzecim się pomylisz. Czerwiec? – O to zależy…: Czy masz w domu dzieci? Lipiec? To frant, ten to czasem od końca szkół leci; Choć zależy też gdzie, bo w Stanach mus od czwartego We Francji może się spóźnić i na czternastego. Czy tak jest też z sierpniem? Chyba nie w Warszawie! Jednak, ósmego miesiąc ósmy bardziej w prawie. A propos prawa to latoś był już dnia szóstego, Przez zmianę prezydenta starego na nowego. Czy to się też przekłada na dekady i wieki, Że wydarzenia nadają nowym czasom „wdzięki”? Jadąc sierpniem przez wieś, widzę zboże bywa zżęte – Och, więc czyż nie trafnie od Indian określenie wzięte? Tymczasem o życie ani pszenicy u Indian nie ma mowy Część plemion oń: księżyc jeżynowy lub ryżowy; Mohikanin, że księżyc kukurydzy ci powie; Oneidzi zaś: owszem kukurydzy, ale nowej; U Seneków i Tuników mówią nań gorący; U innych, może przez owady, że: latający; Katawbowie, że księżyc suchy rzekną w słońcu; Wschodni Czirokezi: końca miesiąca owoców Ale księżyc zielonej kukurydzy w czerwcu; A u mnóstwa sierpniowa pełnia = księżyc jesiotra. Po staroangielsku „Grain Moon” = „Księżyc Kłosów” zwać trza. Celtowie by rzekli, że lwa, sporu lub błyskawic. – Słali mnie do Ameryk a starczyło tuż sprawdzić. Ale wiersz miał mnie zawieść do drzwi „Genius Temporis” Z pytaniem: Cóż nam przyniesiesz i czy obronisz? Lecz wciąż się błąkam wśród śmieci i zeschłej lawendy Szepcząc: „Którędy do Ciebie?” i słysząc: „Nie tędy!”   Ilustrował grafiką „Pod sierpniową pełnią” program „Imagine”, pod dyktando Marcina Tarnowskiego.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Witam - mi też się podoba -                                                    Pzdr.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tobie to dobrze. Miło że zerknęłaś tutaj na chwilę.
    • @Alicja_Wysocka Właśnie dlatego piszę w ten sposób by ludzie nie zapominali i by im stale przypominać o tym czego widzieć nie chcą  @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję. Każdy mój wiersz jest trudny i nacechowany bagażem doświadczeń, bardzo ciężkich i traumatycznych.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...