Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie jest dobrze... po pierwsze: forma - zupełnie niepotrzebne te spacje na początku wersów, lepiej gdyby wszystko było normalnie. Po drugie: treść - brakuje pointy, inteligentnego zakończenia. Czytając wiersz czuję, że coś będzie na końcu, są podstawy do czegoś naprawdę ciekawego, a tutaj.... to, że upływa wszyscy wiedzą. Powinno być coś zaskakującego, nowego... nie czepiam się prostoty, bo co innego prostota a co innego prostactwo..

pozdrawiam i czekam na następny, lepszy /Arek

Opublikowano

tak szybko ucieka
za szybko
bym mogła go dogonić
nie mozna go cofną - z , ć
choć na chwilę
nie można przyspieszyć
ani zatrzymać
poprostu jest - po prostu
i upływa nieubłagalnie - nieubłaganie
- nasz czas-

Przed wydrukowaniem trzeba sprawdzić, czy nie ma błędów, a wielu z was tego nie robi i dlatego robi się klapa!!! A to w połowie dyskwalifikuje tekst. Nie starcza drugiej połowy na zachwyt...

Pozdrawiam Piast

Opublikowano

Witam :-)
Dzięki za takie obiektywne spojrzenie na to, co udało mi się stworzyć ładnych parę lat temu... Dopiero zaczynam tutaj się wpisywać...ale widze że nie będzie łatwo dostać dobry komentarz :-)
Będę próbować ... może kiedyś :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ładnie    Łukasz Jasiński 
    • Bawić się w myślach chwilą przelotną, kiedy zawisa konieczność podróży, wspomnienia zerwać, zanim przekwitną, jest piękne, chociaż czas im nie służy.   Chwile spełnione przecież marzeniem, przesypią się potem w pamięć ulotną.                        Więc aby zdążyć, trwam z uwielbieniem,               zadeptując czasu wstęgę powrotną.                         Jak linoskoczek na rozpiętej linie,                         przeplatam gładkie kamyki w dłoniach.             Chwytam ulotne, wcześnie zrodzone,                  nim się rozpłyną w cichych agoniach.                   Jak kolekcjoner skrzętnie wybieram,                   przesłaniam z wiarą to, co doczesne.                   Układam w głowie misterny zegar,                                             który zagłuszy godziny bolesne.                               Wszystkie niepamięć i tak rozmyje,                  więc nim odejdą, gdy dzwon zadzwoni,                spadnie kotara, która przyszłość kryje,             zamknąć je pragnę jak kamyki w dłoni.                  Zatrzymać chwile jak ptaki lecące,                     gdy czasu igła przesuwa się stale,                       jest jakże trudne, lecz tak kuszące,                       że przy nich trwam zawsze lub wcale.                        YouTube - wersja dla leniuchów (wersja udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Nie powtarzaj jak papuga ;) Bądź cierpliwy     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Niektórzy faktycznie mają wiele bytów za czym zawsze stoją jakieś problemy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...