Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przyjemnie stuka o spodek
ulepiona wieki temu przez Adama
w niebieskie kwiatki miłości
spod matczynego pędzla
łapie po kropli
rozlane w ludziach kochanie
chociaż pełna-nic nie wyleje
poi rodzic dziecko każdego dnia więcej
przy filiżance staje kolejna

w imbryku Bożej Miłości nie ujrzysz dna
-poczęstuj się

Opublikowano

Ewo, widzę motyw religijny w Twoim wierszu
który nie pojawia się zbyt często na forum.
nie przeszkadza mi, bo jestem katoliczką,
ale trochę się doczepię :]

jest tu kilka cukierkowych momentów,
pozatym nieźle

***
Przyjemnie stuka o spodeczek. --->spodeczek, to pierwszy cukier, nie lepiej spodek ?
Ulepiona wieki temu
przez Adama,
w niebieskie kwiatki miłości --->kwiatki miłości to oklepane na maxa, najlepiej usunąć
spod matczynego pędzla
łapie po kropelce -----> może lepiej kropli, znowu zdrobnienie
rozlane w ludzkich sercach kochanie.---->w sercach kochanie - to już lukier naprawdę, trzeba coś z tym zrobić.jeśli bardzo chcesz, to może być albo 'serca' albo 'kochanie'

Choć pełna po brzegi-nic nie uroni. ----->jeśli pełna to musi być po brzegi - masło maślane, wyrzucić jedno określenie

Poi rodzic dziecko każdrgo dnia więcej. ---->każdego literówka
Przy filiżance staje druga, trzecia, czwarta... --->wyliczanka
jest już cała zastawa.

W Imbryku Bożej Miłości nie ujrzysz dna --->puenta nawet niezła :]
byle znalazł się ktoś, kto się poczęstuje...


*** A TO MOJA PROPOZYCJA ZMIAN



stuka przyjemnie o spodek
ulepiona wieki temu przez Adama
spod matczynego pędzla
łapie rozlane w ludziach

choć pełna - nic nie wyleje
każdego dnia dają więcej
przy filiżance staje kolejna

w imbryku Bożej Miłości nie ujrzysz dna
- poczęstuj się


pozdrawiam serdecznie
i życzę powodzenia w pisaniu

Espena Sway :)

Opublikowano

dziękuję bardzo za pomoc!
mnie też nie grał trochę:)

Espeno, Twoja wersja jest na prawdę lepsza:) zaraz poprawię:)
tylko może nie wszystko, bo trochę moj musi zostać:)

skąd wątek religijny, mogę wytłumaczyć-nie piszę często o tym, ale ktoś niedawno zarzucił mi, że łatwo jest pisać o tym, co się chce, trudniej na określony temat wypowiedzieć się liryką. Tak więc poprosiłam o konkretny temat i dostała mi się 'cywilizacja miłości'. oczywiście ze wszystkimi wytycznymi, co się przez to hasło rozumie: a więc Miłość Bożą pokazaną przez miłość w rodzinie. stąd ten tekst powstał:)

Smoku, dziękuję, że zostawiłeś po sobie ślad. Mam nadzieję, że innym razem bardziej do Ciebie trafię:)

Panie Krzywak, znów pudło...szkoda, no nie umiem tak trafić do wszystkich...

Alexandro, delikatność to mało powiedziane, rzeczywiście tu jest tego aż za dużo. Ale po odrobinie zawsze u mnie znajdziesz, na to nic nie poradzę:)

dziękuję za cenne komentarze!
pozdrawiam serdecznie!
ER

Opublikowano

ewo , wiesz ostatnio myślałam o wierszu religijnym, przymierzałąm sie do niego, a twój misie, naprawdę mimo ze przesłodzony, ale to w końcu filizanka, z cukrem na dnie, czyli tytuł adekwatny, nie czepiam sie pa! pisz takich więcej, mojej mamie bardzo przypadł do gustu, czytałam jej kilka razy,
pa!

Opublikowano

jejciu:) dziękuję, nie spodziewałam się takich miłych komentarzy:)
i tu kolejny plus pisania: nie miałam pojęcia, że żyjąc w chaosie i nie mając zbyt wiele spokoju wokół siebie można pokazać spokój ze środka siebie:) cieszę się, że udało mi się to zrobić:)

bardzo dziękuję za spędzenie czasu!
pozdrawiam cieplutko!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Najgłębsze rany zadają ci których najbardziej kochamy. Rozsądek nie pozwala okaleczać się z premedytacją.  A tak przecież się staje gdy jesteśmy bierni, licząc na przypływ mądrości osób w/w.  Dzięki za komentarz.
    • zbliżam się do granic horyzontu zdarzeń zanika sygnał nie będzie nic ani czasu ani marzeń przestrzeń zniknie  sama w sobie  popadnę w niepamięć zapomnę o wszystkim nawet o tobie znów się spotkamy po drugiej stronie
    • @m1234 wyobraź sobie człowieka za 800 lat który patrzy na nasze małe rozterki, albo spójrz na przeszłość człowieka z epoki kamienia łupanego wiedząc że nie zmienisz nic - cokolwiek zrobisz cokolwiek nie zrobisz będzie tak samo - jeśli to nie jest śmieszne , przewin sobie 100 razy taśmę , jeśli nadal nie jest śmieszne to tylko dlatego że nie czerpiesz z radości życia 
    • Wszystko mi się w tym wierszu podoba, obrazy, metafory - klimatem nasuwa mi na myśl filmy "Hallo, Szpicbródka" i "Lata 20., lata 30.".  Przekaz również.  Ale nie puenta, która brzmi jakoś sztucznie i nieoprawnie, w moim odczuciu. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ten ostatni wers nie daje mi spokoju. Wypadało by - lekkością pragnień smak wolności poczuć(!), poznać, itp. W każdym razie - brakuje tutaj jakiegoś czasownika, żeby utrzymać gramatyczny sens wypowiedzi. Bezpośrednie wstawienie go jednak zaburzy strukturę i melodię tego utworu, więc - moim zdaniem - należałoby tę końcówkę lekko przeredagować, tak aby wilk był syty a owca cała :) Od siebie zaproponuję - z lekkością poczuć smak wolności, lekko się unieść w swej wolności, z lekkością odczuć smak wolności, pragnieniem poczuć/odczuć smak wolności. Tyle na tę chwilę, jestem w stanie wymyślić, oczywiście możesz inaczej, starałam się zachować rytm, rym i znaczenie.   Ale to tyle mojego marudzenia :)   Pozdrawiam    Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ...organiczny wiersz z pomysłem w dwóch aktach:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...