Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zimowym wieczorem…


Rekomendowane odpowiedzi

Zimowym wieczorem pusto
telewizor pół tonu ciszej
szelest ludzkich odruchów
ręce schowane w kieszeni

Zimowym wieczorem głucho
płacz dziecka pod poduchą
westchnienie matki w kuchni
ojca alkoholizm w pokoju

Zimowym wieczorem nudno
skok z wysokości – zabójstwo
mózg pod batogiem chłodu
mózg pod batogiem głodu…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimowym wieczorem pusto
telewizor pół tonu ciszej
szelest ludzkich odruchów
ręce schowane w kieszeni

Zimowym wieczorem głucho----tu rym
płacz dziecka pod poduchą---- i tu rym, trochę coś zgrzyta: pod PODuchą..?
westchnienie matki w kuchni
ojca alkoholizm w pokoju

Zimowym wieczorem nudno
skok z wysokości – zabójstwo
mózg pod batogiem chłodu------tu rym
mózg pod batogiem głodu… -----i tu, a reszta bez rymów? dlaczego ta niekonsekwencja?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie starałem się rymować w tym wierszu. "poducha" dlatego że to brzmi dziecinnie tak jak dziecięcy jest płacz. dwa ostatnie rymy to czysty przypadek. przeczytajcie ten wiersz bez myśli że one tam są, wtedy może znajdziecie sens... pozdrawiam i dziękuje za krytykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...