Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Katarzyna nie lubi kochać
miała kiedyś sukienkę w żółte kwiaty
oraz motyle widoczne od samego frontu

dziś szare sztruksy uszykowane w kostkę
brakuje tylko inicjałów razy siedem
w kwadracie rozchodzi się za to pokój
podjęty w chwili znienawidzonego rozejmu

Katarzyna lubi robić seks
wymienny i po cichu
bo cóż w tym doniosłego
jeśli psy za oknem potrafią tak o wiele więcej
i nawet lepiej

kiedyś nie mogła się doczekać dni w których jest mądra
teraz tęskni za tymi w których była

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Końcówka mnie przekonała do wiersza.
zamiast 'dziś' dałbym 'teraz' (lepiej brzmi: kiedyś - teraz).
"bo cóż w tym doniosłego" - to dla mnie nieprawdziwe, nachalnie sugerujące; cały wiersz jest niby monologiem Katarzyny (peel wczuwa się w jej spojrzenie na świat), ta refleksja jest zewnątrzna wobec świadomości bohaterki wiersza (jak ją widzę).
sukienkĘ, kostkĘ.
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...