Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spojrzenie w pewną trudność z daleka
kiedyś bardzo dbało o przyszłość
wczoraj złamało się na rozstajach piękna

bezdźwięk kołysał niechęć do życia
uwikłał się w rany w samej wyobraźni
nie dał siły aby podnieść ciało

kąsała cisza jak gryzione jabłko
gdy głodny człowiek nędzniał
tracąc przychylność pewnych ust

powietrze stało się ciężkie i złe
okrążyło rejon przygnębienia
dopełniło treść wydarzeń

potoki końca były za płytkie
gałąź kompletnie nadłamana
zużyta innymi szczęśliwcami

słońce o poranku okazało się czarne
nie kreowało nowych kształtów
typowało constans w prognozie pogody

cała narracja w rodzaju nijakim
skreśla kolejne dni w kalendarzu
przełącza kolejne kanały tv

kuleje pamięć o pani dorocie
nie ma siły by ręce zadrżały
by głowę o nie podeprzeć

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozumiem pani zazdrość, ale wierszy o pani joannie na pewno nie będzie.
noo, a w to nie wątpię. talentu brak ;)

no właśnie. po co by pisać o beztalenciach. to marnowanie geniuszu chucka norrisa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


noo, a w to nie wątpię. talentu brak ;)

no właśnie. po co by pisać o beztalenciach. to marnowanie geniuszu chucka norrisa
Gdzieżbym śmiała konkurować z Chuckiem. Zwłaszcza w sprawie zarostu :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no właśnie. po co by pisać o beztalenciach. to marnowanie geniuszu chucka norrisa
Gdzieżbym śmiała konkurować z Chuckiem. Zwłaszcza w sprawie zarostu :)

okularów także. oprawki mam z tytanu
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdzieżbym śmiała konkurować z Chuckiem. Zwłaszcza w sprawie zarostu :)

okularów także. oprawki mam z tytanu
No fakt. Ja mam tylko przeciwsłoneczne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na rogu startowej i pilotów
Hm. Gdziekolwiek to jest...

no to pani sobie to wymyśliła to niech pani sobie to tłumaczy

poza tym wyjaśnijmy sobie jedno: seksu nie będzie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hm. Gdziekolwiek to jest...

no to pani sobie to wymyśliła to niech pani sobie to tłumaczy

poza tym wyjaśnijmy sobie jedno: seksu nie będzie
Ależ w życiu!!! Nam dziewicom nie wypada!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to pani sobie to wymyśliła to niech pani sobie to tłumaczy

poza tym wyjaśnijmy sobie jedno: seksu nie będzie
Ależ w życiu!!! Nam dziewicom nie wypada!

raczej krystynom z gazowni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta zdecydowanie meksykańskie  
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
    • mam ja buty mam ja buty co sięgają mi do   pępka   przez to brzuch flakami stęka muszę kupić buty nowe drażni bardzo twarda skóra te po prostu są do   picu   nie chce takich w moim życiu wtedy ze mnie jest pokraka wciąż na boki ciało kiwam chyba zaraz się   zapatrzę   na dziewczynę też ma takie wciąż narzeka nie dziwota kiedyś weszła w żyto żyzne podrapała sobie   ręce   teraz żyje w swej udręce przez te buty jak wieżowce nawet pośród nieużytków dosięgały jej do   ramion   już jej mówię tuląc całą tylko skradnę ja onuce po zmaganiach w sklepach tylu wnet dostałem ja po   twarzy   teraz leżę z nią na plaży romantycznie jest i chłodno aż tu skorpion bestia głupia ukuł mnie tak prosto w   palec   my nie chcemy być tu wcale mamy skwierczeć tak na boso nasze mózgi bardzo strute po co tu zawracać   słowem    lecz na koniec wiersza powiem znowu kupę w buty zrobię na paluszkach brak odcisków kiedy w miękkim są klepisku  
    • @Somalija rogale Świętomarcińskie nie są zbyt słodkie? @violetta miłości?   ach...   masz tutaj muzyczną kwintesencję miłości    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...