Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec


Rekomendowane odpowiedzi

Było sobie najśliczniejsze miejsce na świecie.
Bez wojen,skarg,
Ciągle w lecie,
Z miesiącem majem panującym wiecznie.
Bez znoju,niepokoju,walk bzdur.
Od Brzydkiego Świata oddzielał je Mur.

Po jednej stronie muru śliczna trawa w ślicznej krainie,
Śliczni ludzie i zwierzęta,
wszystko umiera,nic nie ginie,
Ślicznie domy,kwiatowe pąki,
okrągłe okna,wieczne łąki.
Przyjazne smoki-zionące ogniem
tylko po to by zapalić ognisko,
Wszędzie lasy,wszędzie do wody blisko.

Tam rosną bratki,kaczyńce,róże i mięta,
Tam strzeliste góry,tam kamień co wszystko pamięta.
Przyjaźń i miłość-czysta utopia.

Ból isnienia nie istnieje.
Nieużywana jest kopia.

***************************

Mur oddzielał dwa światy zgoła inne.
Po jednej stronie śmiech,radość,
sprawy dziecinne..
Po drugiej płacz,czloch
ból,trwoga
O Drugiej Stronie będzie teraz mowa.

Po drugiej stronie muru
była kraina śmierci,
z płonącymi kraterami,
z morzami rtęci.

Mało miała mieszkańców,a ci
mieli złe psy bez kagańców.
Nikt tam nigdy nie sypiał
-każdy noce spędzał w trwodze,
gdyż panoszyła sie tam Kostucha.
A Kostuchy nic nie udobrucha.

Po ziemi chodziły Złe Myśli i Choroby,
Pisano krwią,niszczono życie,
nikt nie był poczciwy,- kochano skrycie..

Wojny były nieustające
Smoki nieposkromione.
-Bić,palić,kraść,zabijać-
To domena każdego Włóczykija,
który tak na prawdę nie był Włóczykijem,

lecz zbójem okrutnym.
Żądnym krwi,mściwym,zazdrosnym,butnym..

Nie było miejsca w tym świecie
dla normalnego życia.
Wszystko co chciało kochać-
-kochało z ukrycia,
albowiem miłość to była zbrodnia największa
dla Złego Pana.
Zbrodnia największa-śmiercią karana.

Bylo to miejsce gdzie bogowie
nie istnieli-
dobre myśli ginęły w niedobrej topieli.

Nie było miejsca w tym świecie
na dobro,pokój-
Więc uciekaj Wędrowcze..
nie myśl,nie rokój..

************************

Po jednej stronie muru dobroć-
-po drugiej z dobrocią basta!
Wybierz teraz stronę,
nie ważna twoja kasta,
mowa,ubiór,wiara,zaślepienie...

Zastanów się Wędrowcze.
I myśl dobrze.
Nikt Cię w tej decyzji nie wesprze,
nikt Cię nie poprze...

Historia o Światach i Murze,
metaforą jest życia Wędrowcze.

Zastanów się nad swym bytem
Wędrowcze,
Wybierz krainę do której chcesz należeć,
a wybierz dobrze...

Gdyż decyzja nieodwołalną będzie.

Idź w pokoju,bądź w niepokoju.
Zawędrój do świata miłości,
lub znoju.

Decyzja jest Twoja,
mój drogi Wędrowcze.

Nikt Cię w niej nie wesprze.
Nikt Cię nie poprze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bede cie czytał. czekam na bardziej samobójcze klimaty

pare kiepskich rymów, wogóle jakby troche dla dzieci, ale skoro przeczytałem do konca to włanie chyba nie do konca. :p

chyba nie ma po prostu sie wyboru i tyle. wrzuce pieniążek biednemu ale stoje jednak po drugiej stronie barykady :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagmara Gądek dziękuję za odwiedziny 
    • Oczywiście wiele można w temacie róż   Róża, lasy i świat "Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy - Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat, Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą... Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos, Gdy dnia i godziny nikt nie wie, Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł I powstał jak lew w swym gniewie! - Gdy noc każda najgłębszą czerni się żałobą... - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą." MPJ    
    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...