Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do mnie mówisz? - mówię dobitnie zrozumiale
Prostowanymi na kowadle niewytłumaczeń
Słowami. Wysiłku nieco włożę w mowę tutejszą?
Postaram się pokazać, że ze mnie nieleń?

Chcę by ze słów nieporadnych płynęła jasna
Mowa, by zgrzyt nie plamił nieprzejrzyście dźwięku.
Moje zerwane bezmyślnie pulsujące ja
Uczyni ze mnie artystę? Bóg zamierza wiedzieć.

Wbijaj sobie igłę w żyłę na znak pokoju
Nie zasypiaj od razu odlot śpieszny najpierw
Po prywatnego urojenia czar trujący
Z nikąd, nie ze snu jeszcze. Boli! Trafiłem w nerw.
Adam Sosna (2005.11.14)

Opublikowano

Mam w śród pożółkłych swych notatek utwór o idntyczynym tytule.
Na szczęście prozą i na zupełnie inny temat (uff;))

Co do wiersza. Duże litery mi nie przeszkadzają (chociaż zawsze można zwalić na złośliwość programu ;))
Nawet to "Słowo" co wyszło z dużej litery w środku zdania nie razi (mnie).
Przesłanie wiersza jasne, czytelne. Może z wyjątkiem ostatniej zwrotki skierowamej jakby do jakiegoś konkretnego odbiorcy. Narkomana? Nasuwa się pytanie: czy cały wiersz do niego? tylko do niego???

Pozdrawiam Serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie Adami - "znikąd" niestety piszemy razem! Reszta - gratuluję, chociaż te inwersje w ostatniej zwrotce trochę patetyzują "po prywatnego urojenia czar trujący".... Pozdrawiam
Opublikowano

Eugen De
dyskusyjne razem
czy osobno
z nikąd
do nikąd
Arkadiusz Nieśmiertelny
przykro mi
pathe
tak bywa
Leszek Baliński
tak bywa
powtarzają się tytuły i frazy
moja ulubiona - jedna z wielu
"Wszystko to już było..."

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Moje słowniki mówią mi, że piszemy razem. Zawsze mi się wydawało, że nie ma słowa "nikąd" czy jak Pan myśli, istnieje? Co ono znaczy bez przedrostków? Pozdrawiam.
Opublikowano

Słowniki piszą ludzie
Wiersze i prozę też
"nikąd" wg mnie to "nigdzie"
przestałem bezgranicznie wierzyć słownikom
pod wpływem starego majstra z fabryki
"bąbek" choinkowych
pięć razy mi mówił
"tu się robi bąbki choinkowe - bombki atomowe?
W innej fabryce"
z szacunkiem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...