Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jest noc
koszmar senny nie przychodzi


w centrum płoną światła
krzyczą ludzie gwałceni w zaułkach
z neonu powiewają czyjeś piersi i genitalia


kto je tam zawiesił ?


stąd daleko do lasu
wstanę i pójdę aleją dziwek
pod łokieć z latarnią upstrzoną
przypadkowym orgazmem


będę mijać jakieś, czyjeś kabarety
popatrzę, pouczestniczę,
pochodzę w rajstopach


o świcie przekradnę się pod samo prezbiterium
i powącham jak Bóg pachnie gdzieindziej


z gwiazdami znów wstanę
pójdę w pirackiej przepasce
aleją straconych, ich los
w talerze dłoni przygarnę
ich upadek obdarzy mnie życiem


ten dżentelmen w skarpetkach na brzegu mojego łóżka
uczyni mnie woskową świętą


wokół nas sceny batalistyczne
karmazynowe usta i palce wypięte


plamią asfaltową pościel


my to tylko preludium do wściekłej
opery czucia
paroksyzm gniewu i rozpaczy


mamy swój własny skończony Eden
w hiperboli chwili
stajemy się

Opublikowano

Są ślady 'za dużej'(?) kultury literackiej, która nie pasuje moim zdaniem do całości:
"z gwiazdami znów wstanę
pójdę w pirackiej przepasce
aleją straconych, ich los
w talerze dłoni przygarnę
ich upadek obdarzy mnie życiem"

W środku dałoby się chyba trochę opuścić (np. ten podwojony motyw alei?).
Nie przemawiają do mnie "genitalia" (może to tylko kwestia płci? ;), w połączeniu z "kto zawiesił" dramatyzują (tak nieładnie, teatralnie bardzo). Dużo emocji wlanych w ładne sformułowania (tam, gdzie omawiają, a nie walą wprost np. "w paroksyzmie..." - może mniej nazywać te frustracje - starając się znaleźć 'obrazy' do ich przedstawienia?).
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @piąteprzezdziesiąte  ten też jest wewnątrzportalowy, tylko na innym portalu, zapraszamy :)    osobiście nie cierpię żadnych konkursów, wyzwalają w ludziach jakieś dziwne instynkty, po takim konkursie erekcjato połowa ludzi jest na siebie poobrażana, zawiedziona i właściwie to są zawsze jakieś problemy, po podsumowaniu i krzywe akcje, no ale biorę udział aby nie musiał brać udziału ktoś;)  ostatnio w stopniu naprawdę minimalistycznym, po pierwsze dlatego, że chyba mój czas na pisanie, w ogóle, już minął, nie sprawia mi frajdy pisanie, odzwyczaiłam się,  a może nie mam już potrzeby przelewania się, "na papier", a po drugie, naprawdę chcę dać szansę innym, mniej doświadczonym w tej formie, no ale nowicjuszy, ROZPACZLIWIE BRAKUJE :) także się trzymaj i miłego wieczoru :)
    • @Konrad KoperBardzo dziękuję!  @Annna2Bardzo dziękuję! Dziś czytałam fraszki Kochanowskiego w bibliotece - dzień fraszek! :)))) 
    • @Alicja_Wysocka Alicjo, dziękuję, że przeczytałaś mój wiersz. Bardzo mi miło Cię poznać. Przejrzałem na portalu poetyckim kilka Twoich tekstów i szczególnie poruszyło mnie opowiadanie amerykańskie. Gdy skończyłem czytać, pomyślałem: hmm, ta dziewczyna ma świetny słuch, nieźle pisze. Byłem pewien, że to fikcja. A potem zajrzałem do komentarzy… i z coraz większą zgrozą odkrywałem, że to nie jest wyobraźnia. To była dobra opowieść, wciągająca, wiarygodna — sam spędziłem w Ameryce kilka lat i wszystko, o czym pisałaś, brzmiało bardzo prawdziwie. Ale że pod tekstem siedzi żywy autor, tak otwarcie rozmawiający? Tego się nie spodziewałem. Dla mnie większy dramat krył się w Waszym dialogu! Naprawdę. I od razu pomyślałem o granicach intymności, o szczerości. Zastanowiłem się też, czym właściwie jest poezja i po co ją piszemy. Przecież w niej pokazujemy siebie jak na dłoni. Czy to dobrze, czy źle? Miałem wrażenie, że prawdziwy wiersz ukrył się w tej Waszej rozmowie — szczerej, żywej.  Ciekaw jestem, co o tym myślisz… a może: co o tym myślicie? Tomasz Goraj (serio, to moje imię, nie żaden Robert, muszę to zmienić).
    • @Somalija oby, mam nadzieję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...