Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Adam i Ewa śmieją się
z dzisiejszych zakochanych


oni mieli łatwiej skazani na siebie
nie bawili się w przeznaczenie
dwie połówki i tak dalej

kochali choć to nie jest pewne
byli prawdopodobnie i teraz
śmieją się do rozpuku
zawieszeni

dziś krzyżujemy palce po kolejnym
zadzwonię choć znowu
nie ta przykrywka do tego garnka

ile można dobierać
Opublikowano
Tomku: cieszę się, że jeszcze do mnie zaglądasz (jak by co to mail - najlepiej);

Amras Elensar : cała przyjemność po mojej stronie, jeśli mogłam poprawić nastrój, bo po prawdzie ten wiersz właśnie miał być taki lekki, z uśmiechem; [a tak abstrahując skąd ten nick - jeśli można zapytać?]

pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

trochę mi sie podba, ciekawy, końcoweczka zgrabna i przawdziwa, ale bym nawet nic tu nie komentowała, gdyby nie zgnębienie tym urywkiem: "byli prawdopodobnie"
o co chodzi? to takie przypomnienie, że to tylko legenda biblijna, czy to ma jakis wyższy sens...? a tak poza tym to tu mozna pisac PW z takimi zgnębieniami?
jakby co - to przerpaszam za zaśmiecanie komentarzy ;-|

Opublikowano
dzie wuszko: jak zmienić początek nie mam pojęcia, więc pewnie zostanie jak jest; cięszę się, że za to końcówka smakuje :);

Pani Ewa Fełdarek: że byli prawdopodobnie i pradwopodobnie kochali - no cóż niczego nie możemy być pewni :);
nie rozumiem tylko trochę kwestii z PW (można jaśniej?); a za komentarz niezmiernie dziękuję;

pozdrawiam serdecznie

PS Tomku - na maila jest mi wygodniej
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Ciekawa interpretacja ale bardzo bezludna jak na przesłanie P.Ś. Adam i Ewa to symbol kobiety i mężczyzny którzy się spotkali on coś jej podarował ona zaistniała zakochali się i żyli długo i szczęśliwie do dnia kiedy dowiedzieli się że mieszkają nie na swojej posiadłości. Zaglądneli do księgi Właściciela (tej plantacji), która była oznaczona przez Niego jako jabłko wiedzy. ciekawość wzięła górę nad zasadami domu i za ten niewybaczalny czyn musieli opuścić zakątek raju. Takie małe streszczenie do dziś dzień oglądamy różne wersje tego zdarzenia hhmmm.. ciekawego opowiadania z odrobiną romansu i erotyki - akcji z otoczką dobrego humoru ... Pozdrawiam Sunny

Opublikowano

Przecież w tym celu jest to archiwum wierszy które zostały napisane i już skomentowane aby przypadkowi goście i zaproszone osoby miły tą przyjemność wglądu w Twoją twórczość. Pozdrawiam - chyba że serwis ten nie prowadzi archiwizacji i po jakimś czasie kasują prace które tutaj są. Ciao Julia -
Romeo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor!
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...