Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapowiada się kolejny wiersz
o braku zrozumienia - standart
wśród dzisiejszych poetów

a jednak będzie inaczej -
o tym, że dzisiaj zaświeciło słońce
pierwszy raz tak silnie w tym roku

że kot sąsiada zaczyna wędrować
- poznaję to po znaczącej ilości
rudej sierści na chodniku przed domem

na dodatek - nie obudził mnie dziś
dzwonek telefonu -
również godne odnotowania
[ to znaczy, że wkońcu się wysypiasz ]

tylko ja jakaś niezbyt otwarta na wiosnę
- błękit nieba nie chce się zanurzyć w moim
oku - znów powitam ocieplenie
szarym wilgotnym spojrzeniem

Opublikowano

Bardzo trafny wiersz,technicznie-dobrze sie go czyta, mowiac prosto.Co do zakonczenia,to podobalo mi sie najbardziej.W naprawde dobry sposob przedstawiona wizja tego co sie czuje i mysli kiedy "zycie traci smak"
Wierze ze dobrze zrozumialem przeslanie.Ten kot przechadzajacy sie po chodniku,tez przypad mi do gustu.
Pozdrawiam usmiechem.

Opublikowano

dziękuję Rafale. prawda jest taka, że wiersz dla niektórych może wydawać się przegadany, oklepany, wyświechtany. a na pewno to nie jest 'wysokie' pisanie. po prostu - chciałam coś taskiego napisać. dla odreagowania :)

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

witam :)
dziękuję bardzo za komentarze. i wizyty. i dobre słowa ;) miło, że potrafiliście się tutaj odnaleźć. przepraszam, że grupowo, ale nie mam pomysłu na poszczególne odniesienia do komentarzy ;) dodam jedynie malutką dygresję skierowaną w stronę dzie wuszki : wapienne wyroby puszczają oczko ;)

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

witam wieczorną porą :)

m. krzywaku : pochlebiasz mi, najzwyczajniej w świecie :)

arku : mnie się wydaje, że wprowadza w klimat lekkiej pretensjalności do adresata. taki przynajmniej był zamiar ;)

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
    • @hania kluseczkaTo jeden z najsmutniejszych wierszy o bliskości, jakie czytałam — bo oni są razem, a jednak dotykają się tylko cieniami. Te słowa mówią, jak blisko można być i jak daleko jednocześnie.  Poruszające. 
    • @lena2_ To delikatny, intymny wiersz o niemożności przekazania uczucia. "Czułość rozpięta na liniach papilarnych" – to bardzo cielesny, dotykowy obraz. Linie papilarne to jednocześnie coś najintymniejszego (unikalność, tożsamość) i coś, co zostawia ślad. Ta czułość jest więc zapisana w tobie samej, ale nie może się przenieść na drugą osobę. To wiersz, który rozumie się ciałem, nie tylko umysłem. Ma w sobie ciszę i ból zarazem. Piękny!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...