Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

W basenie czarnej krwi,
W pachnącym mrokiem
Polu.
Odnalazł on mnie i
Ciepłym wzrokiem
Podniósł.

Otulił szczelnie mnie,
Kocem koloru
Życia.
Pocałunkiem serce
Nauczył znowu
bicia.

Tam, gdzie on dotknął się
Wyrastały
Rośliny.
Jak on dotykał mnie
Me się rany
Goiły.

To był mój anioł stróż,
Zesłany dla mnie
Z nieba.
Aby mnie mógł wspomóc
Zszedł kochany
Na ziemię.

Nie ma już skrzydeł i
Kolorowej
Białości.
Za to ma przecież mnie
I dużo mej
Miłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny wierszyk :) Taki zgrabny, nieprzegadany - z życia wzięty ;) Ale:
"Jak on dotykał mnie
Me się rany
Goiły." - to bym nieco przkształcił na:
"Jak on dotykał mnie
Me rany
Goiły się." :) - ale to tylko moje zdanie, może innym się podoba pierwotna wersja.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz naprawdę mi się podoba...
ale zawsze jest jakieś ale... w tym wypadku za dużo tu "mnie", "me", "moje"... w wielu miejscach wyraźnie wynika z treści , że chodzi właśnie o Ciebie i zbędne (moim zdaniem) jest podkreślanie tegoż faktu...

Ogólnie wiersz mi się podoba, także jeżeli chodzi o formę... czasami również tak piszę...

Pozdrawiam
Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...