Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na przkór


Rekomendowane odpowiedzi

Moje serce gdzieś pod gardłem ściśnięte
Zroszone ołowianymi, tytanowymi łzami
Pełnymi tęsknoty, nią pokaleczonymi
Nawet te ciężkie mocne kruszce oprzeć się
Sile tego uczucia nie mogą
A cóż mówić tu o moim słabym i delikatnym
Sercu tylko i aż ludzkim...

Znów wędruje do Ciebie ciepłymi drogami wspomnień
I rozglądam się po tym ciepłym osiągniętym wyobraźnią Kraju

Paradoksem odległości zabójczej śmiałości
Karmie swoja dusze
Na przekor jej się ustawiając naprzeciw
By straciła choć trochę swej pewności
Ze potrafi wszystko niszczyć

Znów wędruje do Ciebie ciepłymi drogami wspomnień
I rozglądam się po tym ciepłym osiągniętym wyobraźnią Kraju

Bawiąc się przewrotnie słowa potęgą
Utrwalić chce ten (szkoda i brak słów)...okres
Byśmy pamiętali ze taki czas jest
Lecz w końcu przeminie
By kiedyś gdy gorsze chwile nastaną
W swojej dzisiejszej smętności
Wreszcie uśmiechu przysparzał

Skoro przeżyjemy to…. to przeżyjemy
Nawet nasza śmierć o sto a może dwieście lat

Znów wędruje do Ciebie ciepłymi drogami wspomnień
I rozglądam się po tym ciepłym osiągniętym wyobraźnią Kraju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...