Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ogłaszamy nowy konkurs

na NAJGORSZY WIERSZ

Cel:
Od dziś likwidujemy TWA - ważne jest tylko MA!


Liczą się jedynie "dzieła orginalne", napisane ad hoc tu i teraz.
Forma i treść free, używanie 'zakazanych' wyrazów wskazane (Niech żyje Miłość!).
Uwaga: tekst bez tzw. 'dopełnienia' nie jest wierszem!

Czekamy na Wasze utwory do końca "miesiąca lutego".

Zgodnie z logiką MA*) - należy je umieszczać w dziale Z!

Ilość utworów jednego autora ogranicza tylko twz. limit.

Jury zostanie starannie wyselekcjonowane
(podstawowe kwalifikacje: cynizm i brak wrażliwości na walory estetyczne języka ojczystego).

[color=blue]Nagroda - jak zwykle stówka![/color] ;)

Dodatkowo plusy można będzie uzyskać poprzez komentowanie utworów konkurentów
w sposób wykorzystujący mistrzostwo omówienia, pseudonimowania, ekwiwalentyzacji,
czyli krótko mówiąc: napisz zajefajny koment, z którego nic nie wynika (obowiązkowe: pozdrawiam!).



za ORG
podpis nieczytelny

--------------------------
MA*) - Moja Ambicja
--------------------------
Kilka przykładów tekstów, dla określenia poziomu, od którego wiersze podlegają ocenie (tzn. nie można napisać niczego lepszego!).
Uwaga: podane linki są zupełnie przypadkowe, wybrane losowo i mają się nijak do tzw. prawdy obiektywnej!
---
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35051
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35070
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35142
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35164
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35192
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35200
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35229
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35358
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35272
oraz:
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35236
;D

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


myślę, że to dość łatwo rozpoznać :) nawet jeśli autor jeszcze o tym nie wie :D


Ojoj! To w takim razie konkurencja jest OGROMNA! :)


PS. Bezet - właśnie na własne życzenie stałeś się kozłem ofiarnym, jak znowu ktoś będzie narzekał na poziom w dziale Z :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jest zajefajny ;D ale chyba nie mialabyś szans w tym konkursie, niestety ;)

Podzielam.


Szanowny Panie (Były Modzie ;)
Problem w tej chwili polega raczej na tym, jak wybrac TE, które się nie nadają do konkursu ;D

Co do oznaczania, proponuje następujące sygnatury:
[color=red]Q[/color] - zakwalifikowany (bez dwóch zdań!)
[color=blue]DP[/color] - Do Poprawy (za mało kitu ew. kaszany, ale po dopracowaniu...)
[color=green]DD[/color] - Do Niczego (zawyża poziom - nadaje się do przeniesienia! ;)

Co do jury - miałem na myśli np. Pana, ale coś widzę, że kolana drżą?...
;)


Czekamy wszyscy na te komenty ;D




Kozioł - nie Kozioł (prawda Klaudiuszu ;D) - mogę się poświęcić.


...tylko razem z wami... - jak śpiewał kiedyś Bogdan - piosenkarz ;)


Masz duże szanse! (jedna litera w twoim nicku - F - już się zgadza, jak popracujesz... ;)

[color=yellow]WOBEC ZMNIEJSZENIA LIMITU[/color]
oczekuję, że każdy zarejestrowany uczestnik poezja.org weźmie udział w tym konkursie!
Tak nam dopomóż angello i resztko administracji.
;D
dyg
b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



WIERSZOBICIE

panie z tym tekstem pan pomylił porty
pustosłów od początku straszy nudą
to chyba jakieś głodne koty nabazgrały
nie wiedząc czy komedia to czy dramat

depresje kwiczą niczym didaskalia
dezynwoltury żałość manieryczna
poszukaj pan pod kioskiem z piwem frazy
a rytmów gdzieś na wiejskim wysypisku

w encyklopedii szukaj pan przenośni
powinna być gdzieś w okolicy em
ogólnie jest w całości przejechany
słowa nie radzą z myślą myśli zaś tu nie ma

może na deski kabaretu w gminie
albo na końcu powiatowej prasy
jak pan napisze wiersz a sporo czasu minie
niech pan to schowa dobrze gdzieś w szufladzie

Stefan Rewiński.
Opublikowano

Drogi Panie Bezecie
Czy ja, szara biedna myszka uraziłam Pana swoimi głupiutkimi żarcikami?
Proszę mi wybaczyć.
Zaraz siebie ukarze i dam sobie po twarzy;)
pozdrawiam cieplutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



MałaBiednaMyszko, czy ja wyglądam na mimozę?
;)
Rękoczyny (zdolność do rękoczynów) świadczą nienajlepiej o nastroju, ale to takie przesilenie przedwiosenne - to mija, zapewniam :)
dyg
b
PS. Od czego jest PW? (tak z ciekawości tylko pytam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po środku mroku świeca się tli Z tła ku niej lgną kirowe ikary - ćmy W mdłą ciszę wdarł się ledwo słyszalny trzask Życie znów staje się żartem bez puenty A po kruchym ikarze z wolna opada pył   Wspomnienie i dym, a on spełniony Unosi się w górę, jest taki wolny - Już nic nie czuje. Co za ironia Dla obserwatora, tak przykra Może się wydać ta jego dola   Lecz czym jest różny człowiek od ćmy Wciąż szuka czegoś co go wyniszczy - Czegokolwiek, co będzie mu ogniem Jego świadomość jest obserwatorem On pragnie się wyrwać, uwięziony w sobie Biega za szczęściem, jak liść za wiatrem A każde spokojne spełnienie, zamienia w drżenie   Potem zostaję dym, który rozrzedza płynący czas. Ucieka on słowom w pozornie głębokich opisach. Mimo to staramy się mówić o tych niewidocznych nam szczytach gór Gór, he, he - chyba szaleństwa   My od początku do końca tak samo ciekawi Mówimy gładko o tym czego nie znamy A jednak dziwny posmak zostaje w krtani Gorzki posmak wiedzy że nic nie wiemy Przykrywamy typowym ludzkim wybiegiem, ucieczki w poszukiwanie   Jak dla ślepego syzyfa, w naszej otchłani Pozostaje nam tylko zarys kamienia Zesłanie od bogów Lub od siebie samych Szukamy ognia Potykając się znów o własne nogi Z pustką i cieniem za towarzyszy I przytłaczającym ciężarem ciszy   Błogosławieni niech będą szaleńcy Których natura - kpić z własnej natury Bo choć idą tą samą drogą Dla nich zdaje się być jasną i błogą W świetle ucieczki od świadomości Idą spokojnie, spotkać swój koniec Nie szukając w tym najmniejszej stałości W swoim stanie, zrównują się z dymem Przecież ich ruchów też nikt nie pojmie Ich świat jest czymś innym niż zbiorem liter i ciszy   Reszta zaś tych nieszalonych Brodzących w pustej słów brei, Zamknięta w otwartych klatkach, Które z czasem nazywa się 'prawda'   Kurtyna nocy już dawno opadła Mgła, wodą na ziemi osiadła Obserwujący ćmy zasnął A nasza świeca, wreszcie zgasła
    • @FaLcorN Myślę, że nie tylko Ty zadajesz sobie wspomniane w wierszu pytania. :)
    • @Waldemar_Talar_Talar Zatem smacznego :) pozdrawiam
    • @infelia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nie nie. Już mam napisany od dawna teraz będę pracować nad nowymi.
    • @Whisper of loves rain Ależ to jest świetne! Podziwiam każdy wers, mimo że nie przepadam za nierymowaną poezją. To jest wyjątek od reguły. Super.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...