Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oparty o futrynę nad jeziorem ze snów
odliczam ostatnie minuty purpurowego
słońca, błagającego o to byśmy przed
nadejściem nocy pozwolili mu spłonąć.

Dopiero teraz, w nieokrzesanych blaskach
kominka, widać jak zmęczyło cię zbieranie
dojrzałych owoców. Dekorujesz nimi posłanie,
w którym dane nam dziś będzie utonąć.

Dom dorastał latami, podobnie jak ogród,
czekając, aż powierzymy mu niewinne
listy. Niecierpliwe ściany grają w oczepiny
chcąc zagarnąć welon wspólnych fotografii.

Wiem, że nie możesz nadziwić się ciszy
śpiących dzieci. Gdy ja naprawiałem donice
pełne ukochanych róż, opowiadałaś im o
Bogu. Któż inny tak pięknie potrafi.

Pozwól mi tym razem dołożyć do ognia
nieco słów, wczoraj paliły się tak pięknie.
Wiem, jak lubisz ten ciepły, cichy trzask,
gdy podsycam wierszami kolejną noc.

Pamiętasz jak wiele lat temu obiecałem ci,
że te kilka wersów rozpali się tutaj pierwszy
raz? Widzisz, przegramy kiedyś z czasem, ale
póki co, wsuń się delikatnie pod gwieździsty koc.

Opublikowano

drażnią mnie przerzutnie, będące tu, wg mnie, jakby na siłę - warto pomyslec nad wersyfikacją; rację ma Alter Net - dużo tu odranych, banalnych już zwrotów; dobrze jest wymyśleć coś swojego, choc to trudne;
całość jest w miarę nastrojowa - tylko jak się wczytać, to wiersz zaczyna nagle tracić punkty;

pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

a mnie się podobał, tak troszkę staroci przypomnianych, pomimo że długi-nie zmęczył:) może te przerzutnie trochę popsuły, może brakuje do wielkiej współczesnej poezji, trochę ma z prozy, samo zapisanie sytuacji lirycznej nie zawsze wystarcza, czasami potrzeba coś z nią "zrobić", ale dawno nie siedziałam przy kominku, w te chłody nawet chwilka w takim miejscu była miła:) wiersz ma swój nastrój i to jest plusik:)

pozdrawiam ciepło!
ER

Opublikowano

Jej, jak róznie ludzie odbierają tekst...:)).... ale to jak najbardziej dozwolone..:)
Calośc ma dużo porównań, niektóre ,jak dla mnie, zbyt przesadzone..... no i te..przerzutnie... cytuję poprzedników.... Owszem da się zauważyc kilka miłych akcentów, które mogą wprowadzić w świat marzeń.....:) Pozdrawiam..:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Największy teatr świata "teatrum mendy" przedstawia zawstydzony dramat w jednym akcie pt. "Wieczór poetycki"   Osoby: Spiker Hieronim Barszcz (Poeta) Młody Inteligent Randka Młodego Inteligenta Czas: niepożądany Miejsce: Rynek w Iławie   Akt I:   Spiker chciałbym powitać Państwo bardzo serdecznie na tegorocznej, XII edycji iławskiego wieczorku poetyckiego. w imieniu powiatowego domu kultury jak i naszego głównego  sponsora: firmy "Drewnex" - producenta najlepszych europalet po tej stronie Dunajca...   Sufler europalet i końskiej maści...   Spiker ...i końskiej maści. dziękuję wszystkim za...   Hieronim Barszcz (poetycko, ze zmrużonymi oczami) Kiedy wręczacie nagrody?   Tłum (zaczyna bić histeryczne brawa, wstaje z krzeseł, zaczyna się rozbierać, gwizda, skanduje nacjonalistyczne przyśpiewki, panie wyrywają sobie włosy, panowie stają na głowie)   Młody Inteligent to jest prawdziwa poezja.. apodyktyczny materializm... mówiłem ci że jestem oczytany   Randka Młodego Inteligenta znasz Gałczyńskiego?   Młody Inteligent (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) przecież wiesz że dopiero się tu przeprowadziłem, (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) z resztą, nie kabluje już od dawna   Randka Młodego Inteligenta mój ojciec donosił nawet po śmierci, dwa dni po pogrzebie w dom sąsiada uderzył piorun...   Młody Inteligent (pije z pustego kubka po kawie z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną,  truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) bardzo mi przykro... jakie to freudowskie...   Tłum (w szaleństwie poetyckiej mocy demontują państwo polskie, montują je na nowo, wykupują cały asortyment księgarni "Piórko" w Iławie, porzucają Boga, burzą bazylikę w Licheniu, wracają do Boga,  odbudowywują bazylikę w Licheniu, po czym całość powtarzają jeszcze trzykrotnie)   Hieronim Barszcz (ratuję swoją piersiówkę metodą usta-usta, wykrzykuje obelgi pod adresem spikera) Niech pana (sic!) dunder świśnie!   Dunder (śwista)   Spiker Dunder?!   Dunder A ty co się gapisz jak sroka w grat? Dundera nigdy nie widziałeś?   Sufler gnat...   Tłum (poetycko odrzuca metafizykę, umiera, wraca do życia, prosi o bis, przekręca scenę o 270 stopni, tańczy kankana, polki tańczą polkę, polacy walą wódę)   Kurtyna (została w Krakowie, korzysta z urlopu)   Świat wali się z posad  
    • @Ewelina Akurat usłyszałem, choć właściwie bardziej przeczytałem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na marne wołam chyba, jak pustynię ryba. Nawet nadstawiam ramię, na dwóch bytów spawanie.   Udanego weekendu, pozdrawiam!
    • Miesiąc wrzesień  Pełen uniesień    I jej rozpalone uda  Istny żar tropików    Ogród miłości  Ogród namiętności    (I jeszcze tylko jedno)   Zbereźne myśli poety Kolejny raz niestety...
    • @Ewelina płacz oczyszcza, fizycznie oczy, psychicznie duszę  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...