Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tego wieczoru także
umościłem sobie wygodne posłanie
na wycieraczce

zamierzam zachwycająco regularnie
przypominać o swojej obecności
skrobaniem paznokciami w drzwi

może nawet zdobędę się czasem
na ciche pisknięcie

jeśli będę w stanowczym nastroju

rano nim dozorca zjawi się z miotłą
ukryję się w cieniu schodów
tak byś przypadkiem nie spojrzała
wprost na mnie

nie wiedziałbym przecież co zrobić

Opublikowano

Może ja mam manie, ale mi się to zdaje bardziej prozatorskie, niż poetyckie.
Zaczęło się przewidywalnie, ale ciekawie.
Niestety puenta, moim zdaniem się rozłazi i nie jest ciekawa.

Pozdrawiam ciołek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiem, wiem :)

,,tego wieczoru także
umościłem sobie wygodne posłanie
na wycieraczce''

Ale gdzie tu poezja?

Czy to też poezja?

''w podziemiach nie było
żywej duszy
a jedne drzwi
były uchylone
a przez szparę
buchało światło''

( fragment ,,Gry w Klasy'' Cortazara, pocięty przeze mnie i pozbawiony interpunkcji)
Czy to naprawdę różni się tym, ze jedne jest równe z obu stron, a drugie postrzępione? I tym, że z poezji możemy wywalić interpunkcję?

Jeśli tak , to bardzo mi przykro, bo myślę, ze tracimy cos ważnego.

Pozdrawiam ciołek
Opublikowano

Moim zdaniem coś równie ważnego tracilibyśmy gdybyśmy pisali tylko wiersze "poetyckie" w typowym rozumieniu tego słowa. Gusta są różne, jak kto lubi. Ja sam lubię eksperymentować i piszę na rozmaite sposoby. Ale uparcie będę bronić swojej tezy, że wiersze jak najbardziej mogą tak wyglądać. Weźmy na przykład "Warkoczyk" Różewicza. Tak jakoś mi przyszło na myśl. Gdyby zmienić wersyfikację wyglądałby jak proza. Ale na pewno nie ośmieliłbym się odbierać mu przez to poetyzmu.


Pozdrawiam

Opublikowano

Dobrze trafiłeś, Rózewicz jest moim ulubionym poetą, to prawda jego wiersze są bardzo bliskie prozie i bardzo proste, ale jak napisałeś nie brak im poetyzmu.
A Twojemu wierszowi, moim zdaniem fragmentami go brak.
Ale poezja, to rzecz tak ulotna, że czasem tylko od odczuć czytelnika zależy czy jest, czy jej nie ma. Czytałem też takie utwory, które były niemalże w ogóle pozbawione wersyfikacji, a nie mam wątpliwości, ze poezją były, bo miały, właśnie to ulotne coś.

Pozdrawiam ciołek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No i o to się właśnie rozchodzi :) Kiedy pisałem to, z pewnością chciałem przekazać coś poetyckiego. Może mi się udało, może nie. Różnie można to odebrać. W każdym razie tym wnioskiem proponuję to zakończyć. I dzięki za dyskusję na poziomie :)


Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ireneo Niełatwo komentować wiersz, który bardziej przypomina krzyk niż pytanie. Rozumiem potrzebę buntu, znużenia czy prowokacji – może nawet tęsknotę za czymś bardziej „namacalnym” niż wieczność w postaci anioła. Ale czasem bunt nie jest wyrazem siły, tylko żalu. Może i my tęsknimy nie za kuflem czy golonką, ale za czymś, co się kończy i boli, że to odchodzi. Twój bunt przypomina dziecko, które nie chce iść spać – nie dlatego, że nie ufa rodzicowi, ale dlatego, że jeszcze nie wie, jak bardzo potrzebuje snu. Jesteś jak okręt, który nie chce zważać na latarnię – może myślisz, że łatwiej byłoby ją przestawić. A jednak to ona pokazuje, gdzie są skały.   Serdeczności :)
    • @Wochen @lovej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                  Możesz być , nigdzie nie uciekaj . krytykuj do woli . Tylko sugerowanie , nie jest dobrym pomysłem . Ja tak uważam                                                     Miłego dnia . Pozdrawiam
    • W wirze miastowym, każdego dnia chodzę do parku odpoczywać Zauważyłem  kobietę z pięknem anioła Onieśmieliłem się z nią porozmawiać Zaprosiłem ją  na romantyczną kolację ze świecami Niesamowita kobieta przypominająca anioła Nie raz chodziliśmy do tego parku , parku anioła , tak nazwałem ten park na jej cześć Nasza znajomość przerodziła się w miłość Owocem znajomości  stała się rodzina Są anioły,  są w naszych sercach   Miłość przyszła nieoczekiwanie Każdy może mieć własnego  anioła , po prostu otworzyć oczy i serca                                                                                                                                               Lovej. 2025-06-27                                      Inspiracje . Gdzie spotykamy swoją miłość
    • @Łukasz Jasiński oj przybywa ci już tkanki tłuszczowej i starzejesz się :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...