Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

właśnie siedzimy u Reginki (wszyscy jesteśmy nieco zanietrzeźwieni) i mamy ochotę podzielić się naszymi odczuciami związanymi z dzisiejszym spotkaniem orgaiastycznym - zatem lapidarnie - żałujcie, że Was z nami nie ma (nie było) .... reszta na trzeźwo... jutro:) ;P

Opublikowano

my już trzeźwe, my już czyste i pachnące wyruszamy do domu, być może nie będę miała dostępu do netu, być może jednak tak:)

dziękuje wszystkim za miłe towarzystwo, Natalce za umilanie czasu, wszystkim z osobna i wspólnie - jesteście wyjątkowi!:)
pozdrawiam serdecznie
Reginka

Opublikowano

no :D kto nie był niech żałuje (wystarczy zauważyć z czyjego konta Reginka posty dnia następnego o 12-ej wysyła :D :D)

/oczywiście to wynik niewylogowania, ale ważna jest reklama :) - następnego już nikt nie opuści :) )

Opublikowano

hehe Kladiuszu, Michałku jakże kobieta po takiej nocy może być roztargniona;)

no rzeczywiście nie wylogowałam się;)

Michał - twój tomik umilał mi podróż do domu, mam kilka spostrzeżeń nawiązujących do wczorajszej rozmowy u mnie na temat debiutów, wyślij mi maila to skrobne coś:>
buziaki...
roztargniona../ p.s zdjęcia będą wieczorem

Opublikowano

to co kiedy kolejne spotkanie ? :)
może zamiast przenosić imprezę do Reginy od razu ją tam zrobimy (Kochana co Ty na to?)
zresztą ja chętnie udostępnię mieszkanie

ehh...było super, cóż więcej dodać :)

pozdr. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...