Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piastunka zieleni


Rekomendowane odpowiedzi

mówiła kapłańskim tonem
banalne frazesy tonęły w melancholii
poprzez łzawy pryzmat widać było tęczę

wyniośle walczyła z zasadami
to było wbrew savoir - vivre’u
a jednak piętnowała boskie przykazania

zabrali jej dzieci mówiąc że są obłąkane
zamknęli w pokoju bez klamek
zaszyli usta by nie krzyczały przy śmierci

widać nie można wierzyć w garbate aniołki
a wiara nie czyni już cudów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest nad czym się zastanowic - w każdym razie widoczne odwołanie do archetypu kapłaństwa - obłąkaństwa. Te "banalne frazesy" nie dotyczą owej kapłanki ? W pierwszej chwili tak pomyślałem.
Nie powiem, żebym padł z zachwytu, ale warto się nad tym wierszem zatrzymac. Troszke więcej niż tylko dobry.
POzdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarze.
M. Krzywak, dziękuję, że się zatrzymałeś i przeczytałeś.
Justyno Nawrocka, wiem, że trochę pokręciłem, ale jednak jest klimat, a co do prozy, to nigdy nie patrzyłem na to z tej perspektywy, ale może?
Letnia sukienko, też mi się wydaje, że na moje możliwości jest ok, chciałbym, żeby kiedyś to się rozwinęło, ale czeka mnie dużo pracy.

pozdr
Ariel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...