Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

O jednej takiej co się bała egzaminów


jacek_sojan

Rekomendowane odpowiedzi

Poszła Zuzia do doctora
mówiąc, że jest bardzo chora;
doctor pyta jej - czy pani
może zdaje dziś egzamin?

Zuzia coś od rzeczy gada,
więc ją doctor pilnie bada:
główka boli?...taka główka?
to nie główka - to makówka!

Kiedy stukam palcem w czoło -
pusto w środku, dudni wkoło;
co robiła pani dotąd?
- Konkurencję wszystkim kotom

- odpowiada Zuzia śmiało:
przeciągałam się, ziewałam,
jadłam, spałam, się drapałam
i myślałam co myślałam.

Doctor głową kręcił długo:
pani myśli? - wielkie cudo!
o czym - co? łaskawa pani?
- No...że czeka mnie egzamin...

Lecz mnie boli, tu i tam,
egzaminu - wiem to - nie zdam;
boję się panie doctorze,
zrób coś...Boże...Wielki Boże!

Tu rozdarła się zasłona:
Hej! doctorku - ktoś tu kona?
Ktoś mnie wzywał...Ta dziewczyna...
Ona...coś mi przypomina...

Powiedz dziewczę - coś robiła
gdy młódź w disco się bawiła?
Gdy tańczyła rock-end-rolla
tyś bawiła się - lecz w mola!

Nogi po to masz tak długie
aby tańczyć boogi-woogi;
usta dałem do całusków,
a ty - parle - po francusku!

Wpadłaś w oko mi - twój pech!
Lecz ty - niechby diabeł zdechł
ni do tańca, ni do pączu...
więc poetę do twej rączki

ślę - on takiego świra ma,
że ci bobu za mnie da!
Gdy ty będziesz ostro wkuwać,
to on będzie w nosie dłubać.

Z nudów będzie pisał wiersze,
ani gorsze, ani lepsze;
w nich udręki twe opisze
i bezczelnie się podpisze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wędrowiec.1984Tak, pokolenia 50- i 60-latków prawdopodobnie tego nie dożyją, ale reinkarnacja daje taką szansę każdemu.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @NatuskaaO! Swórco! Dlaczego stworzyłeś głupców i mądrych ludzi, czy to dla równowagi rzeczywistości? Wyobraźmy sobie świat tylko z głupcami lub tylko z mądrymi ludźmi. NUDA, a tak, głupi ludzie mają szansę stać się mądrzejsi, a mądrzy ludzie mają szansę nauczyć się głupoty. 
    • @Wiesław J.K. Obecnie poszukiwana jest kwantowa teoria grawitacji, łącząca ogólną teorię względności z mechaniką kwantową. Bardzo ciekawym pretendentem do bycia wspomnianą teorią jest teoria strun.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo wiele jest jeszcze do odkrycia, aczkolwiek myślę, że nie jest to problem NP-zupełny i wiele rzeczy da się matematycznie obliczyć i przewidzieć. Osobliwości, które wynikają z obecnie znanych równań, mogą być rozwiązane przez odkrycie w przyszłości kwantowej teorii grawitacji. Jestem tego bardzo ciekaw, ale nie wiem czy owego odkrycia zdołam dożyć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jedno jest raczej pewne, nie jestem naukowcem, więc nie wiem, jak daleko zaszły już badania w tym kierunku, ale myślę, że ludzkości daleko jeszcze jest do rozszyfrowania Wszechświata, o ile to w ogóle możliwe. Pozdrawiam!
    • szur szur szur   szurają nóżki kościane to upiorne mlaskojady dla drzewa ciemny zakalec łamią miażdżą kolana trawy idą na wojnę z grzybowadami są dla nich przeszkodą prawdziwą zmorą   te w kapeluszach zajączków ukryte całe   nie widać nas nie widać   nie mają w rurkach lęku wcale drzewo muszą chronić   przed paskudami co potrafią czujność omamić   a ti ti ti pysiu kochaniutki   by opluć korę mrocznymi plujkami   lecą plujki lecą   sru sru   nicponie cieszą   są już naprawdę blisko nawet zewsząd słychać szelesty straszne choć jeden martwy prawie upadłą szyszką dostał właśnie   a łaj a łaj a masz a masz   w koronie drzewa siedzą zerkotki miaucząc bojowo rzucają na wroga szyszkowe bombki   korona szumi gałęźmi wiewa zawzięcie igłami ostrymi strzela niczym w miękkie cuchnące ciasta niektóre z trwogi przestają mlaskać   a grzybowady na pół owady potrafią fruwać choć nie wysoko   fru fru fru   susz z krasnali dziurawym wywłokom rzucają na grzbiety nie dla uciechy   klaps klaps   lecz by udusić zgnilizną   wszystkie   jednak one nie w ciemię bite mają ciała oślizgłe   ślump ślump ślump   ześlizgują bomby z poślizgiem   opluwają drzewo glajdkiem mrocznym   grzybowady mają wadę na szczęście rozdwojoną narośl zapewne choć teraz to szczegół pomocny   to zmutowany autor opowiastki bitewnej   raczej na pewno jak bum cyk cyk tej   o dziwo czubek uznał że pomóc warto więc   wyłapał mlaskojady żadne nie uciekły przestał o nich pisać zatem natychmiast zdechły   lub nie opcja taka też
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...