Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

próbowałem Cię ubrać w słowa
przystroić w szaty kwiecistym stylem
odziać w wielobarwne metafory
lub porównać do muzy czy afrodyty

lecz boję się, że takim zabiegiem
stworzyłbym własną wizję piękna
niekoniecznie odzwierciedlającą
twą delikatną naturalność

sam już nie wiem czym jesteś dla mnie ?

wizualnie perfekcyjnym ideałem kobiecości
cielesną boginią ogarniającą zmysły
czy tylko wyimaginowanym wyobrażeniem
wręcz nienamacalnym złudzeniem

często spotykam Cię w snach
tam w świecie fantazji jesteś
jak dziewiczy płomień piękna
tańczący na świecy w ciszy wieczoru

lecz gdy cię spotykam za dnia
gdy stajesz przede mną
w całej swej okazałości
otoczona aurą blasku
to nie mogę się powstrzymać
i natychmiast zapadam się w głębinę
zwierciadeł przenikliwego spojrzenia

słucham twego głosu tak delikatnego
jak śpiew ptaka
zastanawiając się czy to się dzieje naprawdę
czy rzeczywiście to co widzę jest materią
jest z ciała
ma serce i duszę

czy wręcz przeciwnie
jest fatamorganą
snem na jawie

niech mnie ktoś w końcu ukłuje szpilką
abym mógł się zbudzić z letargu
i mieć pewność

że to co widzę
jest po prostu

Tobą

Opublikowano

dziękuję Tomaszowi Bieli i Juli Zakochanej za sugestie w warsztacie co do odchudzenia wiersza, ale jednak nie mogłem, żal mi było wyciąć nawet jedno słowa, pewnie był to błąd, ale niech stracę...

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

ja myśle, że koncepcja uchwycenia istoty zwanej kobietą w słowach i tak nie powie wszystkiego. Plusem jest, że tekst stara się oddac ją bez powielania schematów, bez jęków i zawodzeń, w pewnym sensie jest to dobre. Aczkolwiek są niestety pewne wątpliwości, właśnie porównawcze, np:
słucham twego głosu tak delikatnego
jak śpiew ptaka
- jakiego ptaka ? A jak to gawron :)

jednak jest to swojego rodzaju perełka, z której obdarowana nią płec żeńska miałaby satysfakcje.
I przy tym zostane.
Pozdrawiam.

Opublikowano

rzeczywiście z tym ptakiem to mi rozjaśniłeś, chodziło mi o skowronka, ale z drugiej strony gawrona nie postrzega się jako śpiewającego ptaka, to już kwestia skojarzeń

nie mniej dzięki za wizytę i slad

nisko sioę kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ptak jest do wyrzucenia i to w całości, spróbuję Ci wytłumaczyć, dlaczego tak uważam:

To jedyny moment wiersza, który narzuca adresatce wiersza określone zachowania, które musi spełnić, by zachować status. Jej głos musi (!) być delikatny? A co się stanie, jeśli go podniesie, czar pryśnie? I czy świadoma kruchości tego czaru, nie zaplącze się w samokontroli, będzie miała odwagę być sobą?

Dla porównania: W przekazie: „jesteś/jak dziewiczy płomień piękna /tańczący na świecy” nie ma sprecyzowanego charakteru tańca. To może być zarówno leniwe przeciąganie się przy kominku jak i wymachiwanie rękoma w kierunku niedzielnego kierowcy.

Im bliżej bezwarunkowej akceptacji, tym prawdziwiej.

Pozdrawiam :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ptak jest do wyrzucenia i to w całości, spróbuję Ci wytłumaczyć, dlaczego tak uważam:

To jedyny moment wiersza, który narzuca adresatce wiersza określone zachowania, które musi spełnić, by zachować status. Jej głos musi (!) być delikatny? A co się stanie, jeśli go podniesie, czar pryśnie? I czy świadoma kruchości tego czaru, nie zaplącze się w samokontroli, będzie miała odwagę być sobą?

Dla porównania: W przekazie: „jesteś/jak dziewiczy płomień piękna /tańczący na świecy” nie ma sprecyzowanego charakteru tańca. To może być zarówno leniwe przeciąganie się przy kominku jak i wymachiwanie rękoma w kierunku niedzielnego kierowcy.

Im bliżej bezwarunkowej akceptacji, tym prawdziwiej.

Pozdrawiam :-)

ale jeśli ja piszę, że słysząc jej głos mam wrażenie jakbym słyszał śpiew ptaka, jest to najszczerszy komplement,więc nie uważam tego za złe porównanie, choć dziękuję za zwrócenie uwagi, jeszcze to przemyśle i może rzeczywiście usunę

dzieki za wzgląd nisko się kłaniam i pozdrawiam
Opublikowano

oj no ja ślepa jestem! wkleiłam poucinaną wersję jeszcze do warsztatu a wiersz przeciez już tutaj :)

no ja tak myślałam, że nic nie zmienisz ;) hehe
a co do komantarza Fanaberki :) to chciałam powiedzieć Maćku, że rzeczywiście sprawia wrażenie, że słuchasz jej tylko wtedy gdy jej głos jest delikatny (czyli jak będzie zachrypnięta albo zacznie krzyczeć to nie będziesz jej słuchał)
no ale w sumie.. moze nie będzie tak dogłębnie tego interpretować:)

ps. ja bym chciała dostac taki wiersz (niestety u mnie w związku to ja jestem tą "poetką" hihi)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...