Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersz beznadziejny


Rekomendowane odpowiedzi

Na początku byłaś ubrana
wziąłem cię na oko
ostrożność w takich przypadkach jest niczym przeczytanie etykiety na leku
więc wysunąłem powoli rękę jakbym badał tylko brzegi słoika z miodem

później mimowolne wyznawanie co się lubi i jak
i dlaczego miało się takie dzieciństwo a nie inne
zanim się człowiek obejrzy już jest na tej samej tratwie
szczęśliwy ze go odnaleziono, bo jakie były szanse że mi pozwolisz
wsłuchiwać w symfonie oddechu kiedy usypiamy dzikie zwierzę naszego świata

zasypiasz czasami jeszcze na moim mostku
kiedy światła nieznanych ulic gubią w tym co właściwe

w tej jednej z wielu sekundzie czekasz aż przyłożę palec do warg
abyś w końcu dała usnąć
lecz nie ma oczekiwanego poirytowania, tak bardzo chcesz słyszeć
tak bardzo chcę powiedzieć

nie odchodź
jesteś matką wszystkiego co stworzyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...