Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersz unik-atowy


Rekomendowane odpowiedzi

Przy źródle najwygodniej
rozkochasz w sobie różne rodzaje strumieni
od pędu pod góre wbrew wszelkim nałogom po dłoń czerpiącą

naiwny gestalt

To znaczy że byłem coś wart
skoro jeszcze nie wypłynąłem na brzeg
a mój duch nie uprawia tańców przy głosie Jeff'a Buckley'a
mam wodę w uszach, ale słyszę szepty wczorajszych przyjaciół
dzisiejszych szyderców, że niby polubiłem dno, że ona, oni, wszyscy
to tylko pretekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...