Dzie wuszka !

[le_mal]

Dzie wuszka!
gdzie Ona
wywija
chyba znowu
czepiła się kija
a zabawa
Ją mija.

[Stefan_Rewiński]

może
ona
jest
w ramionach

[le_mal]

a ramiona
jak pas ratunkowy
wtedy Dzie wuszce
wszystko może
przyjść do głowy.

[M._Krzywak]

pewnie znowu nie ma czasu
z kijkiem ciągnie ją do lasu...
ale zawsze jest nadzieja
bo leśniczy kij odbiera
no bo drzewa niszczą stale
nawet takie strasznie małe
i zajączki zabijają
kijem je po uszach walą
wszędzie krew
wszędzie posoka
zmyka zwierzaczek bez oka
tak to tam się w lesie dzieje
dzieci buszu lubią knieje

[Aleksander_Szumanski]

Jeden rzekł dzie wuszce
Nie bądż taka skora
Jeszcze sie doigrasz
Jakiegoś potwora
On cię będzie piescił
On cię będzie mamił
Potem jak wypieści
Się z Ewą zabawi. Życzliwy

[M._Krzywak]

a potem ratunku
a potem pomocy
bo jakże ja wejdę
do lasu w nocy?

[le_mal]

w lesie czeka Filon
nie czesz dziewczę włosów
nie będzie on z tobą
w lesie zbierać kłosów.

[stanislawa zak]

dzie wuszka widocznie ma dość
naszych ponurych mość

[le_mal]

chyba o tej porze
jeszcze w polu
nie orze.

[le_mal]

a jak Dzie wuszka tu wskoczy
to wydrapie nam oczy.

[Tali Maciej]

oprócz oczu, wyrwie włosy
będzie słychać straszne głosy
krzyki jęki
jakieś brzdęki
a my będziemy w popłochu
wrzuceni do jej lochu

[M._Krzywak]

Stary Satyr ją ucapi
i po strachu...

[le_mal]

powrócił do nas
zajączek z lasu
-mówiłam
zrobi trochę hałasu!

[M._Krzywak]

a kto chwalił się ostatnio
że zajączkowi światło zgasło
takie biedne i puchate
co po łączce sobie skacze
a tu "hurra" - ciach, trach, łup
i z zajączka siny trup...

[Jacek Mucha]

ja wam zdradzę tajemnicę
gdyż zajrzałem pod spódnicę
nieobecność to jest cena
za posadę supermena

;)

[Tali Maciej]

super super bohatera
co złoczyńcą wnet doskwiera
super babka latająca
nie skrzywdziła by zająca

[Jacek Mucha]

... a może Dzie wuszka jest takim zajęczym odpowiednikiem supermena?
Swój strój zmienia w karmniku dla saren, nosi okulary (obowiązkowo, dla niepoznaki) i ogólnie wypakowany z niej zając?

[Jacek Mucha]

Lecz choćby przyszło tysiąc poetów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się natężał,
To nie udźwigną - taki to ciężar!

Wspomniałaś coś o maszynie. Chodziło mi oczywiście o ciężar gatunkowy ;)

[Jacek Mucha]

- Maaaaamooooo... A Dzie wuszka się ze mnie nabija!
- Nie płacz Jacuś, ona po prostu Ci zazdrości. No, odłoż już fajkie i idź spać...
- Dobranoc :P

[Stefan_Rewiński]

jak to
do pyska
a patriotyzm
technika
ojczysta