Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wieczność


Rekomendowane odpowiedzi

Spacerowała przez pomarańczowy świat,
tysiąc...a może sto lat
czekała na tego,
który mógłby odmienić jej świat-
za długo.
Pełna nadziei, jakże radośnie śpiewała,
na chwałę Boga, na chwałę Pana,
że to,o co tak bardzo prosiła
stało sie prawie,
już była szczęśliwa...
ale upadła z wycieńczenia.
Anioł zbawienia nie mogł jej przynieść-
zbyt późno zaczęła go prosić,
zbyt wcześnie zasnęła...
"Nie, nie odchodź, już słońce wschodzi!
Będziemy razem pośród łez powodzi!"
Lecz ona cicho oczy swe zamknęła,
zapadła ciemność - Pani ją wzięła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...