Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy śpisz - świat odwracasz
jedną senną pozycją

jak czarodziej zmieniasz
punkt widzenia
strojąc się w nowe aspekty

ciekawe -
czasem wystarczy na ciebie spojrzeć
by się zawiesić nad światem

a gdy tak przewracasz oczami
- jakbyś ustawiał kolejne dni
pod niebem -
czarnymi skrzydłami
rozciągasz się
w czasie i za nim

powoli zaciemniasz mój światopogląd
wiszący gdzieś obok ciebie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na czym polega odwracanie świata "senną pozycją"? nie rozumiem. Co to jest strojenie się w "aspekty"? Opowiadasz o jakims czarnym, który zawładnął twoim światopoglądem i masz wątpliwości, to wypowiedz to prościej. Za dużo tutaj podwieszania, odwracania, ustawiania, wieszania... Pozdrawiam. Pa.
Opublikowano

Nie jest to wiersz rzucony ot tak sobie, to widac. Koncepcja, pomysł, troszeczkę logika jest zwirzchona. Przykład - jeżeli nietoperz jedną senną pozycją odwraca świat, to tylko raz zmienia punkt widzenia świata. Czyli to nowe nie jest takie nowe. A człowiek ma wszakże cztery boki - zmienia świat na cztery sposoby, albo pięc, bo można spas na siedząco, np. na wykładzie.
Ale plusik jest...
Pozdrawiam.

Opublikowano

dzięki za wizyty i komentarze ;)

eugen de : tytuł dużo mówi. nietoperz. liryczny opis jego życia w porównaniu z moją egzystencją ;) czasami lepiej jest spojrzeć na wszystko 'z góry' - odwrócić świat na chwilę. tak jak 'batman' ;) poza tym nie lubię zbytniej prostoty w wierszach. wolę trochę pogłówkować zanim odgadnę sens.

tali : miło, że znalazłes tu coś dla siebie. niezmiernie miło ;)

m. krzywak : przeciez punkt widzenia można zmieniać codziennie : rano masz inny, zasypiasz - czyli go odwracasz (nietoperz:); później twój masz jeszcze inne spojrzenie na świat - znów odrwacasz itp. bardzo wiele sytuacji można rozumieć na miliony sposobów ;) i każde rozumienie jest nowe ;)

jeszcze raz serdeczne : dziękuję :) (dzisiaj specjalne, pełnoletnie ;)

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

Podoba mie się pomys. Łamiesz czasem niepotrzebnie wiersze i odwracasz szy. Kolejny rzut oka "obróconego" niekoniecznie nietoperza staje się w zdaniu nielogiczny. Może lepiej odciąć czarodzieja, sama widzisz, że jakby z innej bajk. I do tego "aspekty" są niedookreślon. Ewentualnie zrezygnować całkiem ze "strojeni. A" najlepiej nie mówić nic o powierzchowności nietoperze. Jestem z. Ale do uabstrakcyjnienia płońty zalecam użyć "nasłuchiwani. A"le ogólnie plusow. Osobiście popieram właśnie takie pisanie - jedną metaforą.

Opublikowano

Jeszcze raz zaglądam pod ten wiersz, bo nie daje mi on spokoju. Generalnie - jest o odwróconym świecie - czy lepszym? O odwracaniu naszych spraw do góry nogami i zaciemnianiu sobie jasności widzenia, o komplikowaniu własnych dróg?! "Światopogląd wiszący" tak jak nietoperz- czy jest to oglądanie świata z góry? Raczej widzenie "boczne" albo poprzez górną powiekę i ponad czołem czyli utrudnione!Czytelnik jest prowadzony drogą "odwrotności" Trudne, ale może ciekawe i ciemne> Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
    • Dużo ciekawych myśli, ale konstrukcja wiersza chaotyczna i nie sądzę, aby ta niedbałość była pozorna lub celowa.  Początek utworu sugeruje tematykę religijno-kulturową, A ponieważ później robi się dość intymnie, więc może chodzi o problem niedopasowania i braku zrozumienia oraz skutecznej komunikacji w związku z kimś o innej wierze, innej obyczajowości, co skutkuje zwątpieniem i rezygnacją.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...