Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zapiski na aleksandryjskich łupkach.


Rekomendowane odpowiedzi

To, czegośmy się bali, przyszło,
Lecz mniej przerażające
Emily Dickinson



Każdy może być demiurgiem swojego kwadratu,
wystarczy papier i można złożyć sobie z niego dom,
małe origami szczęścia. Wydrzeć przyjaciół i puścić
wolno, a potem ulepić tego idealnego. Pytać go
o zdrowie, z każdym jak spałeś, zasiadać na przeciw
do Ważnego Rozdania Poranka i wiedzieć, że jego noc
była bezsenna, bo kolka nerkowa doskwiera do wczoraj.

„ To, czegośmy się bali,
przyszło, lecz mniej przerażające”. Wybory dokonane.
Wiesz, ten stary filozof miał rację. Zamykamy się
w środku nas samych, uszczelniamy okna, impregnujemy
na rzeczywistość w tym poznawaniu się. Nie dotyczą nas
pylenia traw, małe śmierci atomów tlenu, roztopy. Ważne to,
aby rozbić kotlet na dwoje, dogadać się w kwestii zasłon
w dużym pokoju. Zawężamy przestrzeń, między „teraz”

a „na zawsze” upychając frazy z wierszy, zaglądamy
sobie przez ramię, czy aby kropki nie pogubione, słowa
właściwie dobrane, budujące mocne ściany, przyszłe obrazy.
Bo to nie przypadek, pomyłka filozofa, że na jednym kwadracie
dwoje demiurgów wymyśliło jedno życie, pisze jeden wiersz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jacku - laury? zawstydzony przyjmuję ;)

Regino - spokojnie z tym wychowywaniem dzieci na mojej 'pisaninie':) zobaczymy co z tego wyniknie

Ona Kot - kontrast, to kluczowe tu słowo, musi być coś na nie, skoro jest tyle na tak, to jest tak jak w powieściach, czasem ktoś musi umrzeć, aby inni docenili życie.

Messalin - każdy gdyba jak chce:)

dziękuję za komentarze
pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...