Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

SKRYCIK NAJMNIEJSZY

Niektórzy myślą, że to smutno
być skrycikiem najmniejszym,
żerować w drewnie i mieć
ten swój milimetr
niespełna.

Ale co oni mogą wiedzieć.

Deska skrywa się w drzewie
skrycik skrywa się w desce,
a dla skrycika taka deska to wszystko.

Dla skrycika taka deska
poczucie bezpieczeństwa
ciepło rodzinne w skrycikowym sercu
ciężka praca i słony skrycikowy pot

Dla skrycika taka deska
powód do dumy
tysiąc kanalików na tysiąclecie
jeszcze jeden nowy dom
walka o skrycikowy powszechny dobrobyt
skrycikowe pomożecie-pomożemy

Dla skrycika taka deska
matka i ojciec
i siostra i brat
i ojczyzna

Dla skrycika taka Deska
Kochaj Deskę
Szanuj Deskę
Broń Deski
Słodko i zaszczytnie jest umierać za Deskę
Deska, Deska ponad wszystko!

I masa innych atrakcji
świąt powszednich
do których ludzie przywykli
w swoim długim życiu

A dla ludzi taka deska
nic
tylko wziąć i przybić

barbarzyństwo

Ale co oni mogą wiedzieć.

Opublikowano

zasmucę cię - z biologii to moja szczytowa wiedza ogranicza się do definicji pojęcia partenogeneza :(

Akurat miałem wenę napisać wiersz o korniku - ale co tam o zwykłym korniku to nudno przecież... W takim razie poszukałem, poszukałem i nie dosć, że się mnóstwa ciekawych rzeczy dowiedziałem o kornikach jako takich, to znalazłem świetne nazwy gatunkowe (m.in. skrycik najmniejszy). Aż mi się wierzyć nie chciało, ale skoro skryciki istnieją naprawdę, to są równie warte tego, by o nich pisać, jak miłości i rozstania. A gdyby nie istniały, to może nawet bardziej.

Tylko w jedną pułapkę się wpędziłem - bo dowiedziałem się, że korniki nie żerują w produktach drewnianych (tym zajmują się kołatki), stąd musiałem dodać strofę, że deska skrywa się w drzewie. Ale skoro zawodowcowi się spodobało - to znaczy że bardzo się to w oczy nie rzuca;)

Dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Przemyślę wielbładki, przemyślę, a póki co skupmy się bardziej na skrycikach.

Tym bardziej, ze - w moim zamyśle - wiersz koncentruje się bardziej wokół problematyki społeczno-mentalnej niż wokół entomologii.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...a satyra? (nie Satyr ;) - zdaje się, że tu jest pies (nomen omen) pogrzebany: czy to ma filozofować, czy bawić? Końcówka stara się coś powiedzieć (ouogólnić?), ale nie bardzo to wychodzi, może gdyby było zwięźlej (tyle, że to możliwe tylko kosztem rozpasanego przedzreźniania min językowo-wyobrażeniowych). Słowem: kwadratura koła się robi ;)
pzdr. b
Opublikowano

No, ale wiersza o skryciku to jeszcze nie czytałem, jak żyje...
Szkoda tylko, że zostały przełożone zbyt oczywiste prawdy, czyli utożsamienie skrycika z rzeczywistością? A szkoda.
Co nie znaczy, że wiersz jest pozbawiony wartości, co to, to nie...
Pozdrawiam.

Opublikowano

a jak dla mne to za wiele skrycika w tekście jak już wiadomo w tytule że skrycik jest naszym hero to niepotrzebnie każdą strofę rozpoczynasz od "skrecika"
treść jest zbyt rozwlekła i nudzi więc radziłbym skrucić bo pomysł rzeczywiście fajny ale wykonanie słabe

p.s. czekam na opowieśc o ołówku

nisko się kłaniami pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Morał z tego taki, że skryciki wiedzą więcej i lepiej niż ludzie. A to bzdura, więc po co ta ostatnia strofa? Dla mnie temat jest pasjonujący, ale opowiedzenie tego gorsze. Za często te powtórki:taka deska, taka deska...Generalnie skrócić. Powyrzucać : taka,ten, taka..., całą rodzinę zastapić po prostu: jest "całym światem" albo " jest wszystkim" i ta "masa innych atrakcji" - hmm, po co? Pozdrawiam.
Opublikowano

widzę, że nie bardzo zrozumieliście moje intencje:)

Skrycik jest stworzonkiem rządzonym - bądź co bądź - totalitarnie. Instynkt i królowa skrycików mają nad nim władzę niepodzielną, a on sam jest biologicznie przystosowany do absolutnego posłuszeństwa. Skryciki kultywują z pewnością ciężką pracę (stąd odniesienia do symboliki komunistycznej: tysiac kanalików na tysiąclecie (czyżbym był jedynym na tym forum, kto pamięta "tysiąc szkół na tysiąclecie" - mimo, że urodziłem się tuż przed okrągłym stołem?), walka o powszechny dobrobyt ("Do walki o socjalizm, trwały pokój, powszechny dobrobyt" - bodaj najpopularniejsze hasło PRL) no i pomożecie-pomożemy.
Z drugiej strony skrycik musi być "patriotą" - musi być do swojego siedliska niesłychanie przywiązany, no i musi być ksenofobem, stąd hasła nacjonalistyczne - Deska, Deska ponad wszystko (Deutschland, Deutschland uber alles), słodko i zaszczytnie jest umierać za Deskę itd.
Więc powiedz mi, drogi Eugen De, w czym taki człowiek lepszy jest od skrycika, skoro my sami - jako ludzkość - przywykliśmy do "świąt powszednich" totalitaryzmów zarówno nacjonalistycznych jak i internacjonalistycznych? A z drugiej strony - jesteśmy jednostkami o skarłowaciałym instynkcie, nie potrafiącymi funkcjonować w społeczeństwie (jakimkolwiek) równie sprawnie i produktywnie jak skryciki? Jak daleko w końcu posunięte jest nasze zadufanie, jako rodzaju ludzkiego - jak byście się poczuli, gdyby ktoś wyrywał wasz dom i przybijał go gwoździami do swojej podłogi, w swoim domu?
To są oczywiście paradoksy - ale zadaniem poety jest wskazać paradoksy, daleko bardziej niż pisać ładnymi słowami po prostu o tym, jak mu smutno albo jak mu dobrze.

Opublikowano

Wydaje mi się, że niepotrzebnie próbujesz oglądać świat jednowymiarowo. Nie mam nic przeciwko skrycikom - niech żyją na chwałę bożą skoro ich ujął w swoim planie.Ale tenże skrycik nie wymyśli zapałki, nie mówiąc o komórce czy czymkolwiek... Schodzi mu żywot na drążeniu desek i to jego prawo,ale jeśli mi zniszczy mebel, to go potraktuję - czyli wymierzę karę, bo i on musi znać swoje granice na tym świecie! Znam historię totalizmów, a z uwag możesz skorzystac lub nie.Pozdrawiam.

Opublikowano

Ale czy ty jesteś szczęśliwszy przez tą zapałkę czy komórkę? Może i tak. Ale skrycik nie, on jest szczęśliwy, gdy ma kawałek drewna. I to mu wystarczy. On niczego więcej nie potrzebuje. A czy ludzie przez całą swoją cywilizację nie stal się najbardziej nieszczęśliwymi i uciemiężonymi istotami na ziemi? Bo często muszą robić to, czego nie lubią, a taki stworek - robi tylko to, co uwielbia, bo do tego został stworzony. W ogóle całość refleksji nasunęła mi się po lekturze literatury utopijno-socjologicznej - od Platona do Zajdla, ze szczególnym uwzględnieniem Bacona, Huxleya i Lema. W dziełach tych najważniejszym problemem jest zagadnienie: jak podporządkować jednostkę społeczeństwu tak, by jedno mogło działać na użytek drugiego? U skrycików problem ten jest rozwiązany. U ludzi - nie; i tej ludzkiej tragedii nie uśmierzają żadne komórki ani zapałki.

BTW: radzę czytać komentarze - wyżej zaznaczyłem już, że skryciki ani w ogóle żadne korniki nie zerują w wyrobach drewnianych (a zatem w meblach).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
    • @pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :) ( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...