Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przy butelce wódki
w barze wieczność
siedzą zagubione twarze,
w szklance goryczy
topiąc wspomnienia i smutek życia.
w barze wieczność
przy nie kończącej się kawie
giną we wrzawie szeptu słowa,
a zgiełk porywa rozgrzane myśli
studząc je w krople-łzy lodowate
cicho ginące pod nogami,
i drętwota, wróg odwieczny
za wygraną nie daje
gdy przed barem wieczność
kolejny staje szary autobus
z szarymi pasażerami.
i znów wdzięczy się kufel piwa
bo wie że dusze nowe
wejdą w wieczny przystanek
w tym barze i zapomną
gdzie są i przestaną szukać
swego przeznaczenia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki :)

Napisałem godzinke temu w 10 minut, słuchając (a raczej oglądając) Robert Miles "Children". Tyle że nie wiem dlaczego wyszedł "Bar Wieczność"
Tak jakoś na mnie podziałała ta muzyka.

Pozdrawiam - KJ
Opublikowano

a ja widziałam w tv taki film, właśnie o takim barze "Wieczność". Leciał ze dwa razy.Poszperaj w gazetach. Może tak Ci utkwił, że uznałeś za swoje przemyślenia lub sen ? Ja też go pamiętam, za ladą stał bardzo dziwny jegomość. Wchodząc zmieniałeś otoczenie, czas swój. Film niepokoił, to fakt.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...