Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

oaza


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
w pierwszej zwrotce jeszcze coś siedzi (no ale "wychodzę" - "kupuję", a po drodze wracam).
Druga się rozpłynęła (brzydkie słowo konsystencja przepędziła mgłę...), nie rozumiem przecinka? i jak to możliwe, że się przesypuje, skoro ucinają?
Pomysł, trochę nastroju - ale do roboty pora (dłuuuugie, zimowe wieczory ;)
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konsystencja to jedno z moich słów ulubionych :)
no i właśnie dlatego że piaskowa to sie przesypuje, a dlatego na granicy szyby
bo te szyby :) oddzielają czyt. ucinają jak nożem
a i jeszcze cos mi tu na rzeczy jest że z tego piasku to szkło itd :)
takie proste a zagmatwane jednak :)
też dzięki za komentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może to "krystalicznie ucinają" maja właśnie uciąc wers, zostawic go w zawieszeniu, zmusic odbiorce do refleksji ?
Nie jest w każdym razie wiersz zły, to na pewno. I ma parę niezłych fragmentów, naprawdę. To, co rozbija dobry pomysł, to te trzy wersy pośrodku - Pan Roman ma rację, dla mnie nawet zbyt przekombinowane, coś nie gra, nie mogę rozgryźc ich sensu. Ale przed panią i dłuuugie zimowe wieczry i na pewno pare dobrych wierszy...
Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...