Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie, żeby facet był osią. Hoduję i zmyślam od czasu do czasu
trudności, które mają go pokonać. Zazwyczaj jednak to ja
poddaję się pierwsza. Próbuję wciągać wilgotne powietrze,
patrzę jak mgła, kładzie się obok pociągów, przeciągi we mnie.

Potrzebuję coraz więcej miejsca, żeby nie zwijały się rogi
planszy. Zdobywam nowe tereny niezasiedlone przez niego,
niezasiedlone przez nikogo. Tylko kolędnicy długo jeszcze
śpiewają w noc. Nie słucha ich nikt pod wodą.

Niech wyjdą deptać śnieg.
Wygarnę z nich anioły.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hm, niezasiedlone łącznie?
Momenty:

"Potrzebuję coraz więcej miejsca, żeby nie zwijały się rogi
planszy."

i

"Niech wyjdą deptać śnieg.
Wygarnę z nich anioły."

piękne. Jestem wrażeniem. Wielkim. pod.

Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



poprawiam
(jak to teraz dziwnie wygląda!)
dziękuję za wyłapanie

i za te piękne, miłe moim oczom słowa
uznania
dla takich warto się starać :D

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...