Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oczekiwanie


Rekomendowane odpowiedzi

Poczekaj na dzień, który wszystko odmieni
znowu na chwilę. Jak wszystko odmienia
poranny spacer pustym parkiem,
wieczorne zmęczenie na małej stacji,
dokąd schodzisz z gór, skąd pociąg zawiezie cię
do domu, by odkryć, że to znowu było na chwilę.
A krajobrazy wyłaniające się zza ciebie,
gdy siedzisz plecami do kolejnego celu podróży,
nakładają się na te rozwijane we śnie, w cieple
jakiego nie udzielał sobą śpiący obok człowiek.
I jeszcze pola i drzewa, które wyrosły i tam,
wzdłuż alei i obok planetarium,
gdzie konstelacje pędzą i nieruchomieją,
i znowu pędzą, na przemian.
Mijane domy są jak wieżowce, w których ludzie
doczekawszy świtu patrzą z okien na wielką
plamę parku, na gładki, mokry pas autostrady,
myśląc w zdziwieniu, bez żalu: dlaczego
tutaj jest moje życie?

Poczekaj na listopad, nie śpiesz się z nowym ładunkiem
strachu, pozwól temu co jest powoli się dopalić.
I poczekaj na śnieg, w którym na pewno coś
zostanie zapisane. I poczekaj na odwilż,
na napis, list, zagadkę, przesłanie.
Poczekaj na bis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo mi się podobało, lubię takie opowieści
[miejscami do poprawki]
nie pasuje mi np. "pustym parkiem" --> wydaje mi się, że to jakaś niepoprawność językowa
spaceruje się "w parku", ew. potocznie "po parku" ale parkiem?
nic mi to nie mówi, prócz tego, że brzmi nieswojo :]

pozdrawiam
czekam na drobne poprawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...