w lepkich oparach opium

[Catherina]

W lepkich oparach opium
- unoszę się -
oplatam moje gwieździste wspomnienia
- ja lecę -
w pył marnych istot ludzkich
- cierpię -
które kochały
- naprawdę? -
-
i znów
cierpię...

04.02.2005

[Tali Maciej]

niepotrzebna pierwsza fraza skoro jest powtórzeniem tytułu

unoszę się
ja lecę- jeśli odnosisz się już do opium to te czasowniki w tej tematyce są strasznie oklepane

i słowo "naprawdę?" odnosi się do "cierpię" czy do "które kochały" bo jakoś przez ten zbieg słów tak nielogicznie wstawiony

i puenta powieleniem wcześniejszej frazy, niczym nie zaskakuje, mnie raczej zirytowała

też kiedyś pisałem o podobnej tematyce, wiersz NATCHNIENIE zapraszam do niezobowiązującego porównania, tam jest mały pętlik aby dać czytelnikowi odrobinę domysłu w podjętym temacie,

ale wracając do twojego wiersza to jestem na nie, trochę zamało treści, bo to że jest odlot to chyba każdy wie

nisko się kłaniam i pozdrawiam

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

Wyrzuciłbym pierwszy wers i "ja"... poza tym - bardzo! bo nietypowo.

pozdrawiam /Arek