Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bilet

Znalazłaś mnie w kiosku
Tuż przy przystanku
Jednorazowy ulgowy
Bo przecież nie normalny

Przygarnęłaś mnie do kieszeni
Na niedługo wiedziałem
O ile można wiedzieć
Bo przecież za realny

Skasowałaś mnie w autobusie
Szczęście na chwilę
Wiedziałem że minie
Bo przecież taki los biletu

Wyrzuciłaś mnie po trasie
Zgnieciony bilet
Lecz na zawsze Twój
Bo przecież skasowany

Żebym tak był chociaż miesięczny
Żebym tak był chociaż miesięczny....

Opublikowano

hmm..., studium biletu ulgowego jednorazowego:)
jest jednak coś, co odróżnia bilety ulgowe od siebie - w każdym mieście są one inne, ale fakt faktem najczęściej kończą tak samo:/ Ale czy miesięczne i normalne i każde inne kończą inaczej? śmierć istnieje na każdym poziomie;)

Opublikowano

może nieco okroić? np.

znalazłaś mnie w kiosku
jednorazowy ulgowy
nienormalny
przygarnęłaś do kieszeni
na niedługo

skasowałaś w autobusie
szczęście na chwilę
że minie wiedziałem
taki los

wyrzuciłaś po trasie
zgnieciony
zawsze Twój

żebym tak był chociaż miesięczny

pozdrawiam

Opublikowano

krótka wzruszająca historyjka, zgodzę się z przedmówcami, ze tekst jest troszkę przegadany ale rozumiem także stwierdzenie wykastrowany z uczuć, bo niby to opis zwykłego biletu, ale jednak jest w nim głębia, to ci się udało

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...