Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

spowiedż


Rekomendowane odpowiedzi

Szmaragdowa Twoja spowiedź
Spłynęła spod powiek
Na poezji czyjejś pięknej tomik
Uczę palce na pamięć
Włosów- wierszy twych ślicznych
A Ty z sercem moim w dłoni milczysz

Świeca już się dopala
Mój świat razem z nią gaśnie
Pozwól jeszcze kochana
Czytać z oczu Twych baśnie

Jeszcze tyle światów przed nami
Więc nie odchodź moja kochana
I nie wierzę , że piękniej się żegnać
Gdy miłość taka niedopowiedziana


W niebach Twoich szmaragdowych
Słońce już się nie pomyli
Nigdy więcej nie zabłyśnie tęczą
Nigdy więcej Twoje serce
Już nie sfrunie do mnie wierszem
I na zawsze będzie puste Twoje miejsce

Świeca już się dopala
Nasz świat razem z nią gaśnie
Rozświetl ciemność Kochana
Zanim beze mnie zaśniesz

Tyle było światów przed nami
Ty odeszłaś daleko Kochana
Nasza miłość już taka zostanie
Tak okropnie, okropnie niedopowiedziana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzie tu są, żarty ???

Jak dla mnie, to wiersz piękny, nostalgiczny i wzruszający... jakby epitafium po stracie bliskiej osoby (czy już o tym nie mozna pisać wierszy ??

A już na pewno NIE WOLNO żartować - może raczyłbyś nieco więcej napisać, gdzie tu widzisz żarty ???

[quote]
za oknem żaby
radośnie kopulują
nie używając prezerwatyw

Oto część Twojego wiersza panie "Samo Zło", czytając to ja również mogę powiedzieć, że... nie znam się na żartach... to powyższe wybitnie trąci okropnym KICZEM ;)

pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst napisany z myślą o śpiewaniu, opowiada pewną historię, która nie powinna się zdarzyć nikomu, a tym bardziej kochającym się ludziom. Miała być dosłowność, miał być banał, bo miłość i śmierć przydarzają się hurtowo i przez to są banalne. Kicz? Mam nadzieję, że nie dla wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Konfesyjność?? A cóż to takiego w tym kontekście ?? :))))

Konfesja - za Sł.Wyr.Obcych

" rel.
a) przedsionek przed grobem męczennika znajdującym się pod ołtarzem głównym
b) od VIII w. także: grobowiec męczennika z jego relikwiami, znajdujący się wewnątrz kościoła
c) ozdobna obudowa grobu męczennika w formie baldachimu"


No chyba, że chodzi Ci o "poetów konfesyjnych" typu Plath, Roethke, saxton czy Barryman - ale to też raczej nie to (oni raczej autobiografiści i egzystencjaliści)

można by nieco jaśniej - ja tam wolę słów wątpliwych nie używać.

PS.
A co byś powiedział, jakby ów wiersz miał tytuł np. Epitafium??? Też byłoby to "konfesyjne" ??

No chyba, że miałeś na myśli... KONFEKCJE :)) ale to już inna para Kaloszy.

PS.2
A mnie sie i tak podoba, jak dla mnie jest bardzo smutny i wzruszający, czyli taki jaki powinien być, akurat ten wiersz... przynajmniej w moim odczuciu :)

pzdr gorąco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Zgrzyotko, po pierwsze wydaje mi się, że autorka nie potrzebuje adwokata w Pani osobie, po drugie proszę naprawdę wzbogacić swoją znajomośc literatury zwłaszcza amerykańskiej jaki i terminologi wykorzystywanej w tejże literaturze, przydałby sie także mały kurs z wiedzy o kulturze no i może słownictwa, zresztą już to Pani ktoś proponował wcześniej. Tak chodzi o poezję konfesyjną reprezentowaną przez w/w choć zaczął bym osobiście od Lowella a następnie przeszedł do w/w wymienionych. Wiersz nosi tytuł "SPowiedź" co nasuwa jasną konotację z wyznaniem, czymś głebszym niż to co zaprezentowała nam autorka.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy no jak dla mnie wiersz bardzo banalny, może dwa lata temu bym się zachwycała, także nie mogę krytykować, nie powinnam, tylko lekki uśmiech na moich ustach;)
A co do Kochanowskiego to zostawmy go w spokoju, dziwne żeby nie był wielki skoro w tych czasach był z Rejem jedyny;) ale dobra kończę, bo mnie zaraz zaatakują jacyś po - polonistyce czy innych ciekawych studiach;)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Tomaszu, pisze Pan naprawdę piękne wiersze, prawie wszystkie zapadają w pamięć, jednakże pisząc komentarz nie chciałam być niczyim adwokatem, po prostu czytając wiersz zwracam uwagę - oprócz formy, rytmiki itp. - również na przekaz jaki on niesie, i zawsze, ale to zawsze staram się "patrzeć oczami autora/autorki, próbując odczytać co on/ona miała na myśli.

Osobiście uważam, że forum służące do oceny wiersza, pozwala również na ocenę KOMENTARZY do niego, a w szczególności tych z którymi sie nie zgadzamy - nieprawdaż ? :))

Po drugie, nie sądzę aby do pisania naprawdę dobrych wierszy była potrzebna znajomość literatury amerykańskiej i tamtejszych poetów, jak również "terminologii tam wykorzystywanej". Jesteśmy w Polsce i (tak sądzę) przynajmniej tutaj piszemy wiersze po polsku.

Naprawdę nie rozumiem więc (a da się zauważyć tutaj takie tendencje) dlaczego wiersze o miłości, śmierci, smutku, tęsknocie z założenia mają być "odpustowe" i banalne (bo tak sie tu je w większości ocenia). Wielu polskich (i nie tylko polskich) poetów pisało prawie wyłącznie na ww. tematy i nikt nie nazywał ich "poetami odpustowymi"

Dla mnie poezja nie jest nauką ścisłą i o ile w wierszu można używać różnych figur stylistycznych, jak również "nieistniejących wyrazow" o tyle w komentrzach preferuję uzywanie czysto polskich wyrazów więc akurat "Konfesja" jest raczej nie na miejscu, bo takiego wyrazu raczej nie ma w naszym pięknym języku.

Wiersz powinien być pisany najpierw sercem a później dopiero piórem, które jest niejako tylko narzędziem. Owszem nikt nie jest doskonały i cały czas winien udoskonalać swoj warsztat, ale stawiam takie moje małe weto, przeciw ocenianiu wiersza tylko z uwagi na jego temat.

Każda krytyka powinna być KONSTRUKTYWNA i jeżeli już cokolwiek może razić to może to być wszystko ale nie TEMAT. :)

OK - ale to już wszystko. Panie Tomaszu - naprawdę cenię Pana wiersze, które w większości są bardzo ale to bardzo na tak, lecz naprawdę nie bardzo rozumiem co miał Pan na myśli mówiąc o "małym kursie wiedzy o kulturze i może słownictwie" :)))

A terminologia wykorzystywana w literaturze amerykańskiej, jest mi naprawdę do pisania wierszy NIE-PO-TRZEB-NA (i nie sądzę aby komukolwiek potrzebna była).

PS.
Aha - naprawdę nie jestem polonistką, a studia to mam ukończone raczej nieciekawe i nie mam zamiaru nikogo atakować lecz tylko bronić tych wierszy, które w odczuciu naprawdę wielu są piękne, lecz niestety (dla tej drugiej strony) jedynie "odpustowe" i banalne - tylko dlatego, że traktują w sposób wyrazisty i DOSŁOWNY o uczuciach, które możemy spotkać na każdym kroku swojego życia (miłość, tęsknota, ból, śmierć, żal itp. itd)

Pozdrawiam Naprawdę bardzo gorąco Pana Tomasza i innych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pani,
tutaj chodzi nie tyle o atak, ale o pewne kanony, właśnie może ze względu na to, że tyle tego już było o miłości, śmierci, przemijaniu, w sposób oczywisty napisany, my poszukujemy nowej ścieżki. Poza tym, nie można przecież mówić o czymś co jest piękne, kiedy takie nie jest. Jeśli ktoś czyta dziennie przynajmniej kilka wierszy, to po raz tysięczny będzie znudzony czytając to samo, coś musi w nim pęknąć, zaiskrzyć. Przez nieznajmość pewnych zasad właśnie rodzi się nam taka poezja barokowa wśród internautów.
Ciągłe zaimki są naprawdę niewygodne w czytaniu i na to jesteśmy wyczuleni. To tak jak z muzyką, przy biesiadnych piosenkach bawimy się na weselach, ale muzyki klastycznej słuchamy na koncertach.
Sama męczę się często, poszukując innego oddania sensu danego wyrazu, ale kiedy idę na łatwiznę, sama czuję , że coś jest nie tak, nie pasuje. Inni też powinni mieć to wyczucie w stosunku do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...