Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spotkałam dzisiaj
staruszkę
na czarno ubraną
i w chuście

stała samotna
i smutna
z bukietem
czerwonych róż

tuliła je mocno
do siebie
tak jakby były
wspomnieniem

człowieka
co kiedyś był
i dla niej
poprostu żył

podniosła głowę
ujrzałam
cierpieniem
rzeżbioną twarz

i łzy ,które
zostały
jak w sercu
ogromny i ciężki głaz

ruszyła
patrzyłam dalej
dokąd skieruje swój krok
stanełam
poprostu wzrokiem
musiałam wciąż śledzić ją

przeszła
na drugą stronę
zwolniła
ucichł jej krok

i wtedy nadjechał tramwaj
z napisem
znamiennym
M.R.O.K
nr. 14 Cmentarz Osobowicki

Opublikowano

rytm gubisz fragmentami, lub można rzec, że się go starasz złapać tylko, że nie wychodzi, miejscami korzystasz z rymów tylko jesteś niekonsekwentna, bo miejscami ich nie ma, niezbyt dobry to daje efekt, historia okolicznościowa i jak napisała Vera dość ciekawa tylko wydaje się jakby była pisana na chybcia, aby ją umieścić na forum czym prędzej,
a naprawdę przy odrobinie spędzonego nad tekstem czasu możnaby było stworzyć coś szczególnego

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Po pierwsze tytuł. Nie dziel go kropkami nigdy więcej - co to ma być? Zabieg grafomański?

Po drugie: nie zaczynaj nigdy wstępu od słów: "spotkałam dziś staruszkę", byłam dziś w parku, słuchałam dziś muzyki itd. itp. To dobry wstęp do wpisu w pamiętniku, ale nie w dziele literackim.

Po trzecie: uważaj na rymy. Jeśli piszesz wiersz rymowany, to używaj ich konsekwentnie. Niedopuszczalne jest tworzenie rymów w środku utworu nierymowanego!!

Po czwarte: ćwicz i dużo czytaj poezji znanych!


Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Dziękuję za komentarze,prawdą jest to ,że wiersz ten powstał pod wpływem chwili.To było wyjątkowe ,ja tez prędzej bym się chryzantem spodziewała,dlatego ta starsza Pani z tym naprawdę wielkim bukietem zwróciła moja uwagę.Pozdrawiam.

Opublikowano

nie jest źle jak dla mnie .
krotko i na temat bo ja malo wlasciwa istota .
pozdrawiam Ciebie jak i bohaterke w wierszu ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak, Suno w darmowej wersji 3.5. Tym razem trochę nie radziło sobie z wymową głoski ł, którą musiałem zastąpić w jednym miejscu literą u, i chyba się udało, bo prawie tego nie słychać

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Problem też był z takimi słowami jakstrwożyć, co chyba słychać .   Dzięki :) Pozdrawiam.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję bardzo 
    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...