Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem Panną Nikt?
Życie jest jedno.
Trzeba je wykorzystać.
A ja tylko wegetuję, robię to, co mi każą.
A ja chcę robić to, co lubię!
Chce sama przeżyć swoje życie!
Nie oddam go nikomu innemu!
Świat istnieje tylko i wyłącznie dla mnie!
Ja w nim rządzę, mogę robić co chcę!
Ale jeśli mi się nie uda?
Będę wegetować?
Będę Panną Nikt?
PUŚĆ - NIE PUSZCZĘ
ODDAJ - NIE ODDAM
Skoczę.
Już mnie nie ma.
Teraz napewno nie jestem Panną Nikt.
Jestem plamą krwi na chodniku.

Opublikowano

straszne straszne i jeszcze raz straszne, postokroć przegadane i tak oczywiste, że aż boli, puenty można się spodziewać po tytule, ja bym to radził wsadzić do warsztatu i tam wyszczuplić, lecz obawiam się że nawet operwcja plastyczna wszystkich kości tego wiersza nic by nie dała, ponieważ szkielet wiersza jest lordotycznie skifotyzowany nie mówiąc juiż o skoliozie trzeciego stopnia w formie przekazu, jestem na nie..

jedyne co bym poradził to nie pisać o cierpieniu miłości czy problemach egzystencjalnych, nie pisać pod wpływem zbyt dużej dawki emocji, bo wtedy piórem rządzi gniew (bądź inne stany) i tekst pewnie odzwierciedla to co w człowieku siedzi, lecz jest nie przemyślany i można rzec banalny

więc jeszcze dużo pracy przed tobą, ale głowa do góry i nie myśl o skakaniu z balkonu tylko o tym jak pięknie może być jutro "nigdy nie wiemy co nas czeka w przyszłości" to są słowa osoby która wyciągnęła mnie z hadesu depresji..
więc czytaj czytaj jak najwięcej dobrej poezjii (klasyka) i pisz i pisz a na pewno się kiedyś zrealizujesz

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Nie dawaj się ponieść rozgoryczeniu, bo przynajmniej w poezji nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Nie mam pod ręką linka na forum z tematem dla debiutantów, więc zalecę Ci tylko pisać, pisać i pisać- niekoniecznie o sobie. Poczytaj też innych na forum, może znajdziesz jakieś pomysły

Nie pisz pod wpływem emocji, nabierz dystansu do własnych uczuć, później zastanów się czy warto je pokazywać innym

Generalnie jestem na duże…

Ah… i nigdy się nie powtarzaj ;)

Serdeczności i powodzenia na przyszłość

Fei

Opublikowano

Krytyka nie jest zła.
Z kolei każdy lubi co innego.
Niektórzy wolą pisać o tym, co ''mają'' w środku, inni o przyziemnych, często nudnych sprawach.
To nie jest wiersz o miłości.
Nigdy nie piszę o miłości.
Ale zawszę piszę pod wpływem emocji i tego nie zmienię. Wtedy moję wiersze wychodzą ode mnie, z moich mysli i z mojego wnętrza. Nie są przemyślane. I myślę, że na tym pisanie wierszy właśnie polega.
I (może na przekór innym) będę dalej pisać. Pisać o tym, co ''mam'' w środku.
Ale i tak dzięki za rady.
Może kiedyś skorzystam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Spróbuj... a się przekonasz jaki będzie efekt.   Pozdrawiam :)
    • Ta pora już nadchodzi, Niebo pokrywają gęste chmury, Widoczność się pogarsza, Ciemność powoli zapada, Wspomnienia zaczynają się rozmazywać,  Zaczynam panikować,  Straszliwie panikować...   Teraz nadeszła nasza kolej,  Znów zbudziliśmy się do życia, Hamować się wcale nie musimy,  Potworami zwykle nas nazywają,  Ale nas to nie obchodzi,  Zabawmy się do białego rana!   Imprezowanie do upadłego,  Motto nasze jest każdemu znane, Kochamy to co robimy,  Głębszych kilka wypijemy, I na miasto dziś wyruszamy,  No to jazda!   Wreszcie się przejaśniło, Niestety nie na długo, Miło zostać opatulony tym słońcem,  Wykorzystać dobrze czas, W łóżku z kubkiem herbaty w ręku, Ot takie jest moje życie,  Spokojne i zadowalające...   Czasami pewien niepokój czuję,  Jakby miało się coś wydarzyć,  Albo już miało miejsce, Opisać tego nie umiem, Trzęsę się od środka,  Uczucie takie paskudne,  Że nie da rady napawać się chwilą...   I znów nastała noc, Pozytywną energię ślemy, Chodźcie wszyscy razem, Tańczyć w wesołym gronie, Kieliszki niechaj idą w ruch, Toast za lepsze życie!   My tak codziennie możemy, Zabawa niechaj wiecznie trwa, Nudziarzy tu nie chcemy, Życie pełne akcji, To właśnie uwielbiamy, Słońce nam niepotrzebne!   Znowu to samo, Ból głowy jest okropny,  Samopoczucie mam do niczego,  Niekończące się poczucie winy, Tysiące myśli spokoju mi nie dają,  Dlaczego to się dzieje, Dlaczego ja nic nie pamiętam?        
    • jutro drzwi nie otworze będę żył swoim światem przytulę się do ciszy   przypomnę sobie to co było porozmawiam z obrazem nie będę się żalił   jutro drzwi nie otworzę nie będę płakał tylko marzył   nie pozwolę by smutek kaleczył mi twarz sensowi podam dłoń   jutro drzwi nie otworzę nie pozwolę kłamstwu z prawdy się śmiać   tak moi drodzy jutro wybaczę sobie każdy nie udany krok  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo mnie zdziwił fakt, że jest to dla Ciebie smutny tekst. Tym bardziej, że finalnie pojawiają się "łzy szczęścia", bo jakiś efekt pozytywnie zaskoczył. Myślę, że podchodzenie do tematu "spotkań" w kategoriach oczekiwań, to nie jest dobry sposób... jak to się teraz ładnie pisze "nie polecam" takiego myślenia. Zawsze jest coś za coś. Nie ma nic za darmo. W odróżnieniu do "przypadkowych" spotkań, w tych umówionych stawka jest wyższa.    Dziękuję za to, że mogłam poznać Twój punkt widzenia. Pozdrawiam :)        
    • @Annna2 bardzo dziękuję Aniu @Leszczym nie jest to bardzo gorzko jeśli to są buziaki na ślubie? @Maciek.J Dzięki 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...