bilet w jedną stronę

[czarna Mala]

jak dawniej tu powracam
ciszą zafascynowana
tajemniczy lecz nie dla mnie
w popiele habitu klucz
do bram przestworzy

ogród cierniem zasłonięty
w środku czarne wrony

złotej klatki nie opuszczę
powołana tu zostałam

stosy czerni się tu modlą



ogień dotarł
i do mnie

[seweryna żuryńska]

ogień nie tylko niszczy, niekiedy oczyszcza
w zaczarowanym ogrodzie duszy wszyscy się chowamy
tylko przed czym...i czy powinno sie...
lubię wiersze, z którymi można porozmawiać

dzięki
seweryna

[czarna Mala]

dzięki za przeczytanie i komentarz
a co do ogrodu to myślę że warto
pozdrawiam serdecznie Czarna Mała:)

[Vera_Ikon]

Najlepszy koniec!
życie - przeżyć - tego tu za wiele.
godzina sekundą mi zaledwie - fajny fragment, ale nie pasuje do wersów poprzedzających. Brakuje mi tu powiązania. Może go gdzieś przestaw, albo dopasuj wcześniejsze.
Symbolizm jest dobry. Lubię ciemność i zwierzęta lunarne...
Jeszcze wrócę.
(Ale końcóweczka ok!)
pozdr

[Sebastian Dapa]

No, mnie się ten wierszyk podoba, ale do zakonu się nie wybieraj ;) ("życie chcę tu przeżyć (...) stosy czerni się tu modlą" ) Pozdrawiam ciepło.