Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

,,Schizofrenia"


metafora

Rekomendowane odpowiedzi

W motłochu cudzych namiętności
wyjadam resztki okrojonych uczuć

Inni syci aż do pełni porywem serca
W natłoku sentymentu
spalają żar swojego serca w piecu
pocałunków

Chełpią się swoim szczęściem
Jak zwierze swoją ofiarą
Stoję pośrodku tego polowania
Ja jedna
Samotna

W przestrzeni umarłej wiary w miłość
Podarte myśli jak kartka papieru
wyrzucona do kosza
Tak kurczowo trzymam się swojego schematu
by nie popaść w iluzje nadziei

Moja egzystencja wolna od zależności
innych ludzi
Błądzi w obłędzie niezrozumienia
Nie pragnę usychać jak kwiat bez wody
Za dnia bez jednego Twego pocałunku

Wierzyć w pochlebne szepty
Z uśmiechem uzurpowanym na ustach

Tylko ja i moja schizofrenia
Mieszkamy w jednym pokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...