Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odkleiłeś mi na piersiach
Linie papilarne..
Zostawiłeś znaki

Szlaki
Podniebienie

Podrażnione ananasem
Słodkim słonym
Zapomniałam

Nie chciałam
Przepraszam

Wiesz ze nie oddam
Pozostaniesz spełniony
Nie do końca

Pachnąca
Nie naga

W słowach zagłębiony
Pośladkami w różu
Klapsami

Palcami
Bez śladu

Opublikowano

dziwaczna wersyfikacja, odbiera logike i wygląda na to że nieumyślnie, nie ma swojego zamyśłu, tylko w imie wzoru trzy wersy, dwa wersy, trzy wersy, dwa wersy. też ppełniłam tenn błąd ale tylko raz ;P- debiut sie nazywał. ogólnie odraaaaadzaaaaaaam pisania o miłości, kategorycznie, z tego ida same gnioty ;/. to banalne i oczywiste! ktoś niedawno powiedział że rzeczy o których piszesz najczęściej są wyjątkowe i warte opisania tylko przez ciebie, dla odbiorcy są oczywiste, przegadane i beznadziejne. no ogólniena nie, włącznie z rymami, metaforami które zastosowałaś, i nickiem ;P, ile można dawać tych 'angel'? 'gold angel' albo 'angel teen'na różowej bluzce, albo brylantowe 'angel' na torebce ze sztucznej skóry z dajśmana . ale to takie czepialstwo, nie przejmuj sie mną, bywam suką ;].
pozdrawiam

Opublikowano

w 100% zgodzę się z Izą; dodam także, że dla mnie ten tekst nie ma składu i ładu; brak tu logiki, wersy zdają się oderwane od siebie - nic nie trzyma się kupy;
niektóre zwroty (np. odkleiłeś linie papilarne) wydają mi się nieporadne i zupełnie nietrafione;
wielkie litery drażnią; dwukropek już zupełnie; dostrzegłam także literówkę;

ogólnie tekst wydaje mi się niedopracowany i nie przemyślany; sporo w nim też banału; ergo na duże nie;

pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jesteś pewna, że to właśnie chciałaś nam przekazać?

tak na wszelki wypadek podkreślę, że jest to forum poetyckie - forum; wszyscy, którzy kometują wyrażają swoje opinie, subiektywne, a pisanie, że się na tym nie znamy nie jest najlepszym sposobem na znoszenie krytyki;

pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jesteś pewna, że to właśnie chciałaś nam przekazać?

tak na wszelki wypadek podkreślę, że jest to forum poetyckie - forum; wszyscy, którzy kometują wyrażają swoje opinie, subiektywne, a pisanie, że się na tym nie znamy nie jest najlepszym sposobem na znoszenie krytyki;

pozdrawiam serdecznie
Przepraszam ale widocznie zle mnie zrozumialas, moze nie mnie ale wolnomyśliciela . Co do krytki oczywiscie ze każda bywa konstruktywna. Pozdrawiam Joasia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...