Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ściana ciszy
zagłusza szept myśli
cegła po cegle rośnie
we mnie jak cierń
rozkrwawionej róży
wchodzi do głębi
do źródła
na ostrzu dnia
w zwierciadle wyobraźni
odbity twój cień
zarys ledwie widocznej
postaci
próbuję sobie przypomnieć
twoje ciało tak dawno
nieobecne we
mnie

Opublikowano

"dla mnie spoko.. :)) choć pewnie Wielcy Wiedzący powiedzą że chujnia.. :))) myśl jest ok.. słowa nie te.. trzeba zmienić wszystkie..
ale niech zostanie mur/róża/cegły/i bezcielesność ;) tylko inaczej.. dasz rade? :)
owiń w bawełne :P ludziska to lubią :DDDD
słowa zamatłaj niech sie wnich zgubią :)
rozwal prostotę na myśli miliony :P
zostaniesz przez wszystkich błogosławiony ;)"

Powiedziałeś wszystko - podpisuję się pod tym wszystkimi możliwymi członkami ;)
Szczególnie to o rozwalaniu prostoty. Gratuluje komentarza (chyba pierwszy jestem, który coś takiego robi;)

A wiersz mi również się podoba, chcoiaż osobiście wole dłuższe. Ale nie czuję się żadnym krytkiem, więc napiszę tylko - rób swoje, to najważniejsze.

Pozdrawiam

Opublikowano

No Panowie... tu nikt nie jest krytykiem... Wymieniamy się jedynie spostrzeżeniami... Ja cenię cenne uwagi - w końcu człowiek uczy sie najlepiej na swoich błędach :)
Moja jest takia: na początek rozbiłabym tekst, odrobina światła się przyda.
pozdr

Opublikowano

a może coś w tym stylu? co myślicie?

ścianą ciszy
zagłuszam szept
cegłą cierni
mur rośnie
wszystkim wierny
od słowa do słowa
rozkrwawioną różą
modlę się w sobie

ostrzem dnia przytnę
cienia zarys
ledwie odbity
postacią ciemną
dziś znów pospolity
probuję Ciebie
ciałem dawnym
w pustkę uchwycić
nadaremną

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

czytam juz drugi raz cos z Twojego i coraz lepiej ci wychodzi .
nie no plusik i poobserwuje co innego ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...