Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dni nas tylko budzą, przecież po to są,
każdemu przypisuje się jakąś rolę; ojcu muzealne gesty
skierowane do syna, kobiecie wstydliwość wzroku,
kiedy zauważy, że patrzysz na nią z przeciwległej ulicy.
Popatrz na to okno, jak liście gubią się w locie,
jaką przyjemność mają drzewa ze śmierci swoich dzieci.
Kiedyś myślałem, że jestem drzewem, a każdy liść to wiersz,
te nie zapełnione gałęzie to moja przyszłość, dzieci, a te korzenie
na dole to pewność, ciężar, którego się nie czuje.
Widzisz te zielone, jak odwracają szybko wzrok od szyb to zmiany,
gdzieś zaczęte na wschodzie, to pytania na zachodzie bez odpowiedzi
strącają sześć stóp pod ziemię; nic nie kończy się tak po prostu,
bo ma się dość
. Spada śnieg i zapomnienie okrywa szkliste gałęzie,
ale one tez mają swoją rolę; marzec, kwiecień, maj, czerwiec.

Opublikowano
a te korzenia - a nie ''korzenie''?
*

dobra robota, ale u Ciebie to norma przecież :)
widzę w wiersz te poszukiwania, mnóstwo znaków zapytania, na które przecież tak szybko nie da się odnaleźć jednoznacznej odpowiedzi; porównanie siebie do drzewa - pięknie, przeszkadzają te korzenie - przyzwyczajenie (zbytnie) do jednego miejsca, chęc może zmian lecz nie diametralnych - to tak na szybko. dzięki.

pozdr.
Opublikowano

Widzisz te zielone, jak odwracają szybko wzrok od szyb to zmiany,
gdzieś zaczęte na wschodzie, to pytania na zachodzie bez odpowiedzi
- świetne.

wracam tu i wracam, i się nadziwić nie mogę, masz chłopie talent niemały, już jakiś czas temu do moich 'U' trafiłeś. Mam tylko czasem wrażenie, że piszesz zbyt delikatnie, roślinnie niemalże, brakuje czasem kopa, dopalacza, który pociągnąłby wszystko, zadziwił. Mam nadzieję, że spróbujesz coś w tym kierunku. Pozdr.

p.s.
pamietaj, i tak jest świetnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma podaj dłoń. Pobiegniemy razem...gdzie dziko i pięknie. Dziękuję Roma.
    • Siostrą mi niepokój. Bratem Baca. Siedzę, rozmyślam i wyciągam więc wnioski, co czynię i w pogodę i w niepogodę. Krążą myśli jak krążownik albowiem nie ma jak wyłączyć tak jakoś na dłużej łepetyny. Myślą czasem się podzielę w rozmowie, która ma miejsce gdy ktoś zaczepi, gdy ktoś zapyta. Moja natura tak już ma i wcale nie trzeba się z nią przesadnie kłócić.   Warszawa – Stegny, 30.07.2025r.  
    • Zanim nauczyłam się mówić, już wiedziałam, że muszę milczeć. Twoje kroki po podłodze brzmiały jak wyrok.   Nie tuliłaś — warczałaś. Nie pytałaś — oskarżałaś. Zamiast bajek – awantury. Zamiast snów – ściany, co słyszały wszystko.   Pamiętasz? Bo ja pamiętam. Jak trzaskałaś drzwiami, jak wracałaś pijana, i plułaś we mnie jadem, który miał mnie połknąć.   Byłam tylko dzieckiem. Twoją córką. Twoim lustrem. Twoją ofiarą.   Zabrałaś mi dzieciństwo, jakby było twoje. Zostawiłaś mi w głowie krzyk, którego nie da się wyciszyć.   Nie płacz teraz. Nie tłumacz. Nie wracaj. Bo ja nie jestem już tą małą dziewczynką, która błagała, żebyś ją w końcu kochała.
    • Jak cię zwą?   Czarnym proszkiem na białej koszuli. Potknięciem w holu, gdy cisza grobowa  grzebie zawarte przed ołtarzem faux pas. Poczekaj proszę, chcę by wszyscy wyszli.   Albo morderstwem, które ogłoszono  najbrutalniejszym na całym Mazowszu aktem miłości istoty najdroższej  sercu ofiary — komentuje gorąco...   Mam na imię strach — zjadacz białych chlebów, tłustych wiejskich kur i brudnych gołębi. Mam na imię lęk — badacz fenomenów   ległych u podstaw, jak pijanych zręby. Mam na imię Trzy — tylko proszę nie mów  mi po imieniu, tylko proszę nie krzycz.
    • Polska*             przekaże więcej pieniędzy na pomoc Palestyńczykom ze Strefy Gazy i jak przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych - Paweł Wroński - do specjalnej agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych z polskiego budżetu - w dwutysięcznym dwudziestym piątym roku - trafi na ten cel milion dolarów więcej, a rok wcześniej na pomoc Palestyńczykom Polska przeznaczyła blisko osiemnaście milionów dolarów.   Źródło: Wirtualna    *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian i jak widać - warto wywierać presję na każdy rząd    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...