Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i może cie nie znam
poruszajcy wicher mojego umysłu
i może cie znam w moim sercu
serce - wodopój każdego spragnionego
może uczucia ginącego z każdym złym słowem
gestem, myślą
bo przciaż tak mało jest spraw niemożliwych
jednak wszystko jest możliwe
może oprócz miłości

Opublikowano

błędy wiem coś o tym, ale nie przejmuj się są ludzie którzy patrzą na treść, lecz w tym wypadku całość wygląda na liścik do ukochanej osoby, wszystko kawa na ławę i nie ma ani cienia domysłu dla czytelnika, wiersz trochę przegadany, lepiej go wrzucić na jakiś czas do warsztatu niech tam się nim pobawią i może by coś z niego było, jak na razie nie zachwyca, jest jak mrówka w mrowisku jeden z wielu które przechodzą bez echa

widzę, że to debiut na tym forum, witam więc serdecznie, jedno co mógłbym powiedzieć to abyś nie przejmowała się krytyką tylko ją przemyślała, jest w tym serwisie kilka osób które naprawdę się znają na rzeczy i mogą świetnie doradzić( nie mówię tu o sobie bo jestem laikiem), lecz są też osoby, które także się znają, lecz oplówają zwłaszcze debiutantów, więc pisz co ci w duszy gra, czytaj jak najwięcej, a na pewno źle na tym nie wyjdziesz

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

za błędy się nie przeprasza, tylko się je poprawia;

moim zdaniem słaby jest ten wiersz; sporo powtórzeń, które nic nie wnoszą;
"poruszajcy wicher mojego umysłu" --> to mi się wydaje takie ni z gruszki ni z pietruszki; zresztą w kilku miejscach tracisz lekko sens (wg mnie to wina szyku i wersyfikacji);
do tego zgodzę się z Tali, że przegadany i warto by było dać go najpierw do Warsztatu; no i wszystko zbyt wprost (oczywiście czasem jest to bardzo dobre, ale wg mnie, nie tutaj);


pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słońce zachodziło nad Itaką Posiwiała broda Odyseusza skrywała Usta wykrzywione w grymasie samozadowolenia Wspomnienie Penelopy odmierzało mu odległość do celu A im bardziej zapominał uśmiech Tej przecież najpiękniejszej ze wszystkich dam Achai Tym bardziej wydawało mu się, że błądzi w poszukiwaniu domu Pierwsze gwiazdy spoglądały na niego z nieba Jako doświadczony marynarz znał przecież ich układ Wskazywały na to, że to naprawdę jego dom Bogowie się zlitowali Penelopa jednak przymierzała już nową suknię ślubną Przeszło dziesięć lat od wojny minęło Porzucono nadzieję na jego powrót Królewskie sztandary powiewające na okręcie Odysa Zatraciły swój stary majestat Zamiast tego: podarte przez harpie zwisały luźno na maszcie Bo noc była dość skąpa w wiatr Statek kołysał się powoli na wodzie Ale nieuchronnie zbliżał się do portu Wrzawa powstała wskutek nowego przybysza Rozbudziła królową pogrążoną w śnie Obawiała się jutra, więc wolała spać Obudziło ją jedynie wspomnienie męża Który wracał do domu późnymi godzinami Z narad wojennych i wypraw, które Zawsze stały pomiędzy nimi Jednak dziś, wyskoczyła boso z łóżka By spojrzeć, ostatni raz, przez okno I przekonać się raz jeszcze, że to nie on Najmężniejszy z mężów Itaki Umarł błądząc na krótkim odcinku między Troją, a domem Brodaty Odys w podartych szatach przybił wtedy do portu Uśmiechnął się, lecz jedynie na chwilę Bo mina mu zrzedła, kiedy nikt go nie poznał Wezwał imienia Penelopy Jednak uznano go za szaleńca Głos mu się zmienił  Włosy mu urosły Broda zakryła mu ładną twarz Stare ciuchy, które wyszły z mody przed dziesięciu laty Zdradzały, że nie przybył z tej epoki I sugerowały, że z bogami ten nie ma nic do czynienia Nawet sprawiedliwy trybunał żony go nie poznał Musiał udowodnić kim jest Odys - Przed strażnikami portu Przed Penelopą Przypomnieć sobie Co to znaczy być królem Wyplutym przez morze.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie mówi się wcale

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , choinkowe pozdrowienia
    • -Mistrzu, co mam czynić, bo mam wilczy apetyt, ciągle jem i nie umiem z tym walczyć niestety. - Moim zdaniem nie ma na to lepszej metody, zanim do stołu siądziesz, wypij kwartę* wody. Ona brzuch ci wypełni i mniej wpuści jadła, jak będziesz w tym niezłomny, pozbędziesz się sadła.     Kwarta = 0.94 litra
    • jesteśmy na smyczy  nawet tego nie widzisz  nie obraża to  płynięcie nurtem jak ścieki  jest na topie    cytujesz tv wodzów  jak mantrę   zgubiłeś siebie dawno   a świat świat się przygląda czeka może go zauważysz  oby nie za późno    12.2025 andrew  tak kiedyś popłynął nurtem wodzów naród niemiecki,rosyjski… Nie Hitler, Stalin mordowali ,  a ich wyznawcy .  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...