Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1.

drzewo

wyrosło mi z rąk
drzewo wyrosło ze mnie
w dół -
znam dno wiązu
(ja tam jestem)
obejmuje mnie
obejmuje ulice świecące
koronami
skradam się z nim
bezgłośnie dyskretnie
strumieniem powietrza
gałęzią porą roku
pod okno -
liść
opada na dywan

wróciłem pod piątkę


2.

drzewo

jestem sobie drzewo zielone
wyrosłem z rąk trupa
wyrosłem z niego i tam tego
na dole -
mam korzenia
odejmuję ulicę
i szeleszczę koroną
ponad ziemią
skradam się bezgłośnie
dyskretnie strumieniem
powietrza
zrzucam liść

O!
Jarred wrócił do domu

Opublikowano

Tomku czy te powtórzenia są aby konieczne?

Fajnie porównałeś życie Jarreda z życiem drzewa.
Dwie scenki.
Podobne a jednak inne.
Przyznam, że nie jest to najlepszy wiersz.
Ale każdy ma wzloty i upadki.
A ja uwielbiam Twoje wiersze.
pozdrawiam
Lucynka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...