Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego nie wiesz w którym wierszu mieszkasz? Ile
jeszcze razy mam ci podpowiadać? Naucz się w końcu
samodzielności. Bezprawnie

budujesz na moim prywatnym świetle dziennym nowo
berliński mur, na krawędzi którego balansuję wieczorami,
dokonując bilansu zysków i strat ze sprzedanych wcześniej
w skupie złomu szyn,

z torów mojej wyobraźni. Muszę trochę poczekać, nim
zginę w tłumie bezgwiezdnego nieba. Stare drzwi skrzypią
przemyconą śmiercią, dopiero wówczas gdy ktoś
zdecyduje się pocałować klamkę wręcz.

Opublikowano

ha! jesteś w moim ulubionych autorach, a dawno nie czytałam nic Twojego. świetnie,zmiana stylu troszkę, bardziej dojrzale.
jeśli chodzi o warsztat to końcówka chyba troszke niedopracowana ( ostatnie słowo coś zgrzyta), poza tym to niebo..hm albo wiesz, nie czepiam się tego nawet, bo się ładnie komponuje!:) liczy się całość, która jest świetnA!
Reginka

Opublikowano

tego typu wersyfikacja podoba mi sie bardzo mocno (szkoda, że mi taka nie wychodzi...), a Ty wplotłeś jeszcze w nią świetne metafory;

jest wprawdzie kilka rzeczy, które lekko nie grają (np.bliskość balansu i bilansu; "nowo berliński mur"; "w skupie złomu szyn/ z torów mojej wyobraźni" --> przydałby się przecinek, moim zdaniem)

ale ogólnie bardzo na tak


pozdrawiam Cię serdecznie

Opublikowano

dziękuję Wam za komentarze :)
przepraszam, że uogólniam, ale nawet nie mam teraz czasu żeby wpaść i porządnie pokomentować :/
zawalony jestem robotą...
balans-bilans - celowo są obok siebie, ale może to faktycznie nietrafione?
zastanowię się nad wszystkimi propozycjami i postaram się ogładzić w sobotę ;)

dzięki!!

Opublikowano

"Jak dla mnie wszystkie fragmenty i każdy z osobna na TAK! A to całowanie klamki wręcz - kuuurcze... delicje! "

podpisuje sie pod Basia .
I dodaje ze nie zaluje ze tu zajrzalam .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad KoperBardzo dziękuję! :)
    • @Migrena Opis blokady twórczej zamienić w kosmiczny, surrealistyczny teatr - to tylko Ty potrafisz. :)) "Tango groteski" między chaosem a majestatem niemocy - świetne! A puenta o Stwórcy, który gubi długopis i "pisze sobą" - to fantastyczne! Opisana niemoc jest w rzeczywistości aktem największej kreacji. Twój wiersz to jak Big Bang w sklepie z porcelaną metafor z surrealistycznymi wzorkami.
    • szkoda,że dziś mogę tylko ciebie przeczytać miałbym ci tyle do powiedzenia życzę tobie Aniu aby ta wena nigdy ciebie nie opuszczała może jeszcze kiedyś o tym i owym porozmawiamy
    • Tak to już jest Cementowa igła na jeden dzień snu Odlana ze srebra  Kolorowa wściekła czerń  Wybrana wśród osób  Nieważna    Dotyk kolana boli  Wśród tylu nocnych flag - dzień  Dobrostan kiedy polegam na stu Wyobrażam sobie igłę jak się ściera  Zakańcza pewien rozdział od zera  Poczyna stawać niewoli uśmiech  Stawać się wraz z jeansami    Niebotyczne wezgłowia nie nachalne  Jak kosmos przebrane w walące się wieżowce komfortowe  Nigdy dotąd faktem  Plecy wołające o pomstę    Czajnik pieniędzy łzy Moniki  Ekstrawagancko wzniesione ku otchłani  Leżą nożyczki, leży Pani Kleopatra  Na wszechświata stronie  Nieważny lot ponieś   Czy to delikatny zwrot twardego alabastru? Kołnierzyk to sen sprzymierzeńca  Dla duchowych istot poniewierka  Ale czy to już niska powłoka? Kreacja dziwnych stworów  Zdumiewa mnie łączący się wdech na wydechu    Filozofia oferująca różne sosy Światopoglądy reagujące na światło  Myśli które panują nad zamkiem  Aż zamknąć nie da się wzrokiem  Bożym palcem umiejętność ścigania czasu   Kiedy koniec? Dlatego warto umrzeć w kropkach snu jazzu i eksperymentalnej muzyki klasycznej  Bo bojowa troska już się na duży nie uśmiech czai   Walcz o to co się stało, o Ty posępny  Przemyśl każdą chwilę w regresie do poprzedniego życia  Zdaj raport z innych wymiarów  Z daleka echo wielkich rodzajników  Gatunków przyszłości    Refleksja nad kołnierzem drzewa Czy w końcu stanie się płynna?  
    • @Annna2 ...cudowny świat  a my my  nie wszyscy aniołami   niestety    uwiera wolna wola niewolnicy zła w cieniu robią swoje  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...