Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wystawiony na skwar żrący
Co wygładza bruk ulicom
Suszy piasku złote morza
Ginę patrząc w słońc oblicza

Na nadzieję już nie liczę
Bo odeszła i nie wróci
Jedno, o czym szczerze marzę
To śmierć, co mi mękę skróci

Całe życie byłem wolny
Szedłem przeciw biegom rzeki
Czasem laur mi zdobił skronie
Czasem ktoś mnie nazwał śmieciem

Lecz niczego nie żałuję
Wszystko było, bo być miało
Jeden tylko cierń mnie razi
Szkoda, że tak krótko trwało…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiersza nie skomentuję, wolałbym najpierw poczytać trochę twórczości Baczyńskiego; mam tylko zastrzeżenie do tytułu - przydałby się jakiś wyszukany, a dedykacja pod nim; dodatkowa uwaga:

Czasem laur mi zdobił skronie
Czasem ktoś mnie nazwał śmieciem


śmieć zamieniłbym na śmiech, co by wymagało także remontu całego ostatniego wersu, ale to by było trochę bardziej podniosłe...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...