Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie podoba mi sie poniewaz ja jestem pesymistka ...byc moze dlatego tak wyszlo ;) ALE jesli mialabym spojrzec na to oczyma optymisty to powiedzialabym ze ciekawy i krotki ten wiersz .dalabym wtedy plusa za caloksztalt i checi . pozdrawiam

Opublikowano

Jest dobry. Prosty i dobitny. Czy coś bym zmienił? Zacznijmy od tego, że...

Nic.
Wszelkie dodatkowe cięcia, zmiany szyku nie mają najmniejszego sensu.
On już taki jest. Powtórze: jest prosty i dobitny. I na mój gust niech już takim pozostanie.
Nie jest przez to genialny ale... mi się podoba. Oczywiście można sie pobawic...

miedzy źrenicą a
dłonią rozwieszę most

... ale po co?

Pozdrawiam

Opublikowano

Kasiu, gdybym miała zły nastrój, albo gdybym byla pesymistką i przeczytała ten wiersz to też by mi się nie podobał! serdecznie dziękuję za komentarz!

Sanczo Pe! również dziękuję, za poświęcenie tyle uwagi mojemu wierszowi, nie potrzebuje pisać genialnych wierszy, lubie takie proste, wystarczy ze bedą "przyzwoite".

pozdrawiam was. :)

Opublikowano

Bardzo mi się podoba.Lubię wiersze krótkie ,i zawsze chcę wiedzieć co autor ma do powiedzenia.Podziwiam Cię również za upór, mnie na to nie stać,no i zmieniłam profil.Srdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia. E.K.

Opublikowano

i jak tu nie byc optymistą po tak uroczych komentarzach!!! Dziekuję wam, jesteście kochanie.ale jak krytykujecie to też jesteście kochani! :) do szkoły też już nie chodzę, ale właściwie lubiłam moją szkołe, nigdy nie narzekałam na nią! Narazie słonko jeszcze jest więc jak tu się nie cieszyć!? pozdrawiam! :*

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Poezja zaangażowana, bliska temu co boleśnie aktualne. Systemy się sypią, nie tylko zdrowia, ale gdy polityka staje się funkcją zemsty, a nie wizji, jest tylko restauracją resentymentu i konserwacją wygodnej patologii inaczej być nie może. Nam pozostaje emocjonalny lament - zaangażowany społecznie, oparty na bezpośredniej ekspresji żalu, buntu i bezsilności wobec choroby, śmierci i niewydolności systemu ochrony zdrowia.  Erozja trwa, na wielu obszarach, choć ochrona zdrowia bliska przeciętnemu doświadczeniu razi odhumanizowanym podejściem do ludzkich spraw i rozjazdem statystyki z namacalnością problemów. 
    • Towarzysz kaszel nie taki groźny - wiesz, że wieczorem złapiesz go w pościel. Przybłęda katar, niby że spada z nosa do Nikąd. Też odpowiada. Ból kości w złości zawrze przymierze, pierwszą pod słońce psychikę z jeżem. Ból głowy standard. Jednak niedziela ten fakt statyczny wciąż może zmieniać. Gdy tylko dziadek przy tobie drogą, a skrzydłem siostra otacza błogo, Wiesz -  z nimi zawsze świeżo w rozmowie jesteś partnerem z czapką na głowie. Nic, że zwyczajny kawałek ścieżki. Z domu na działkę, z działki gdzie mieszka Mrówka i pszczoła, gołąb i krecik, łodyżka, listek, patyczek, mieczyk, różna gra świateł oku przyjazna, spod chmur na ogół z zielenią jasna,   może dlatego, że zajrzał dziadek - jak się dziś czujesz? Energii spadek? Nie bardzo śpiesznie, z ochotą w górę, chłopiec - bo lubi, znów podskakuje.      
    • @EwelinaI to bardzo zdrowe podejście. W swoich miniaturkach uchwycasz chwile, pragnienia, tęsknotę i bardzo to lubię. Nie ma tutaj ani za dużo, ani za mało ale cała kwintesencja przekazu.  Pozdrawiam ponownie :-) 
    • @Tectosmith W takim razie miłego seansu:) @Berenika97 pewien koniec miałam na myśli, choć nie definitywny wbrew pozorom.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Tectosmith tak właśnie miało być, oszczędność słów daje znacznie więcej niż ich nadmiar. Już dawno nie "przegaduję" tematów. Przestrzeń daje wolność interpretacji, a ja nie lubię niczego narzucać, bo kim że jestem, żeby komuś narzucać jak ma czuć i jak ma myśleć.  Pozdrawiam nieustannie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...