Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[indent]łąką
biegnę
po czas[/indent]

uchwycony na koniuszku palca
kreślącego półsekundy dni
rozpędzam karuzelę
pełną roześmianych dzieci

lubię trwałość starych
mebli i zapach
cynamonu

koloru nie

pamiętam żeby przestać
gdy
poproszą

-
ciszę nieurodzaj

Opublikowano

Fei jak zwykle u Ciebie odnajduję niepowtarzalny klimat i spokój uderzający z przemyślanych słów....jest to poezja wieloznaczeniowa, nie wiem czy potrafię odczytać, szczególnie końcówkę zgodnie z zamysłem autora.......może to przez minimalizm który najczęściej stosujesz.....
Osobiście powróciłam do tego wiersza już któryś raz dzisiaj........niech to mówi samo za siebie....

lubię trwałość starych
mebli i zapach
cynamonu

koloru nie


pozdrawiam z zapachem cynamonowej herbaty
agnes

Opublikowano
Agnes

Ach ta herbata cynamonowa… Kto jej nie lubi? ;) Co do wieloznaczeniowości, ostatnio zmieniłem trochę sposób pisania, czasem wypisuję sobie słowa które mi się „podobają” (jakkolwiek dziwnie do brzmi) i później wklejam je do wiersza o określonej tematyce (oczywiście to słowa dopasowuję do treści a nie treść do słów, żeby nie było :). m.in. tak też powstało zakończenie tego wiersza- chciałem, żeby było wieloznacznie, z początku chodziło o ciszę „zwyczajną” (przestanę, gdy poproszą, ale nie proszą- bo nie chcą, lub nie ma ich wcale) a później poszerzyłem to do neologizmu- czasownika„ciszyć”, uznałem, że nawet jeśli zburzy nastrój wiersza muszę go wykorzystać (tak bardzo mi się spodobał).
Wielkie dzięki za dobre słowo

Arku

Sprawę z kropkami wyjaśniła Alter, a co do myślników, bardzo je lubię, same w sobie są dla mnie pauzą, więc nie chcę przedobrzać poprzez „rozenterowywanie” ich.
Cieszę się, że się podoba

Alter

Kłaniam się taaak nisko ;) Wielkie dzięki za odwiedziny i dobre słowo. Wbrew pozorom nad fragmentem z cynamonem i meblami ślęczałem najdłużej, tym bardziej cieszy mnie fakt, że się podoba… Co do zakończenia z „ciszeniem nieurodzaju” napisałem już co nieco w komentarzu do Agnes, jeśli chcesz mogę dać bardziej wnikliwe wyjaśnienie na priv (ale znając Ciebie- nie chcesz;).

Jeszcze raz dzięki

Anna M

Mam nadzieję, że to nie chwilowa zwyżka formy ;)


Pozdrawiam wszystkich serdecznie, dziękuję za odwiedziny i komentarze

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...